 |
|
Staram się Ciebie zrozumieć, tłumaczyć przed rozumem i sercem. Nie chcę Cię znienawidzić, nie chcę, naprawdę. Widzisz, kocham Cię tak mocno, że sama świadomość, że mogłabym myśleć o Tobie źle sprawia mi ból. Rozdziera od środka, łamie kości, wykręca serce i zgniata płuca. Zrozum, jesteś dla mnie ważniejszy niż duma, ważniejszy niż wszystko co kiedykolwiek poznałam./esperer
|
|
 |
Chciałabym żebyś wiedział że moje uczucia w stosunku do Ciebie nie zmieniły się, chodź już nie piszę Ci tego codziennie ani nie proszę, żebyś wrócił to i tak kocham Cię nadal najmocniej na świecie, nadal jesteś dla mnie najważniejszy. W sumie pewnie to nic nie zmieni w Twoich uczuciach do mnie ale chcę żebyś wiedział, że nie odpuściłam, nie przeszło mi./kokaiina
|
|
 |
miłość po prostu nie wystarczyła.
|
|
 |
najgorsze jest to gdy zaczynasz wszystko od nowa, by znów popełnić te same błędy.
|
|
 |
zabiła go ulica, rodzice się nim nie interesowali, robił co chciał, pomyślicie teraz: ten to miał dobrze, starzy się go nie czepiali, robił co chciał, kiedy chciał i jak chciał. jednak brakowało mu miłości i kogoś, kto by go docenił. wciągnął się w narkotyki, zaczynał dzień od blantów, kończył na kreskach. siedział drugi rok w pierwszej klasie gimnazjum, chodził na przerwach na papierosa, wciągał w nałóg małolatów. na palarni w czasie przerwy poznał dziewczynę, może młodsza od niego, trochę niższa, w każdym bądź razie - piękna. spytała się go o ognia. od tego momentu jego życie obróciło się o 360 stopni, zakochał się, ona najwyraźniej też. wyciągnęła go z bagna, rzucił dla niej kumpli, narkotyki i melanże. cierpiał, gdy nie miał jej przy sobie. po pół roku oznajmiła, że nigdy go nie kochała, zostawiła go samego, z ogromną dziurą w sercu. co się z nim teraz dzieje? nie wiem, ale mimo wszystko czuję, że cierpi, bardzo.
|
|
 |
"Kiedyś, jeszcze jako dziecko zapytałem ją jak jest w piekle. Matka odpowiedziała mi wtedy zadziwiająco pewnie, jakby już tam była, jakby to była autopsja, a nie wyobrażenie: - Synku, w piekle na powitanie pokazują ci wszystkie twoje niewykorzystane szanse, pokazują, jak wyglądałoby twoje życie, gdybyś we właściwym czasie wybrał właściwe wyjście. A potem pokazują ci wszystkie te chwile szczęścia, które straciłeś (&) - A potem? Mamusiu, co się dzieje potem, kiedy już to wszystko pokażą? - Potem, synku, zostawiają cię samego z twoimi wyrzutami sumienia. Na całą wieczność. Nie ma już nikogo. Tylko ty i twoje wyrzuty sumienia" Wojciech Kuczok, Gnój, W.A.B. 2003, s.199
|
|
 |
jeszcze jakiś czas temu nie miałam czasu usiąść i na spokojnie pomyśleć o problemach. nie było chwili, bym miała możliwość pobycia z samą sobą. często wychodziłam z domu, rozmawiałam przez telefon, zapraszałam znajomych do siebie lub odwrotnie. a teraz, zadręczam się wszystkim częściej. nie dlatego, że znalazłam na to czas. po prostu odeszli ludzie, którzy mieli być na zawsze. zostawili mnie Ci, którzy śmiali się nazwać przyjaciółmi. [ yezoo ]
|
|
 |
kiedyś przychodzi taki moment, że życie przestaje Nam być potrzebne. nie dostrzegamy już tego piękna, co kiedyś. nie ma przy Nas już tych samych osób. świat wydaje się być bez celu i pozbawiony najmniejszego sensu istnienia. każde miejsce staje się puste. bliscy ludzie zmienili się. a My? zrozumieliśmy, że przeszłość nigdy nie wraca, a świat nie pięknieje. [ yezoo ]
|
|
|
|