głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika distance

Ale przecież nawet nie wyobrażasz sobie  jak bardzo jest mi On potrzebny  nie zrozumiesz  nie pojmiesz  a ocenisz.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 10 maja 2013

Ale przecież nawet nie wyobrażasz sobie, jak bardzo jest mi On potrzebny, nie zrozumiesz, nie pojmiesz, a ocenisz. / nieracjonalnie

zniszczyłam Go. zniszczyłam  w każdy możliwy sposób. zabiłam w Nim każdą iskierkę szczęścia  i ten cudowny uśmiech. sprawiłam  że nie potrafi już kochać  ani cieszyć się życiem. tak bardzo Go zabiłam   ale nie pozostał dłużny   bo rozpierdolił mi serce na milion kawałków.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 9 maja 2013

zniszczyłam Go. zniszczyłam, w każdy możliwy sposób. zabiłam w Nim każdą iskierkę szczęścia, i ten cudowny uśmiech. sprawiłam, że nie potrafi już kochać, ani cieszyć się życiem. tak bardzo Go zabiłam - ale nie pozostał dłużny - bo rozpierdolił mi serce na milion kawałków. || kissmyshoes

czuję że zaczyna brakować mi sił. widzę  jak mało kolorowy jest dla mnie każdy kolejny dzień. czuję ogromną pustkę  i chęć zamknięcia się w ciemnym pokoju. nie ma na mojej twarzy nawet cienia uśmiechu  a każdy kolejny dzień nie cieszy ani trochę. tracę siły   na wszystko a zwłaszcza na walkę  którą toczę już od kilku lat. tracę chęć do tego by wstać i iść przed siebie. tracę swoje prawdziwe  ja . i to mnie zabija....    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 9 maja 2013

czuję,że zaczyna brakować mi sił. widzę, jak mało kolorowy jest dla mnie każdy kolejny dzień. czuję ogromną pustkę, i chęć zamknięcia się w ciemnym pokoju. nie ma na mojej twarzy nawet cienia uśmiechu, a każdy kolejny dzień nie cieszy ani trochę. tracę siły - na wszystko,a zwłaszcza na walkę, którą toczę już od kilku lat. tracę chęć do tego by wstać i iść przed siebie. tracę swoje prawdziwe "ja". i to mnie zabija.... || kissmyshoes

chcę żebyś tu był i nigdy już nie pozwalał mi się martwić. chcę czuć  że jesteś obok  i wszystko z Tobą dobrze. proszę  nie każ mi znowu wylewać litrów łez  przez Ciebie.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 maja 2013

chcę żebyś tu był,i nigdy już nie pozwalał mi się martwić. chcę czuć, że jesteś obok, i wszystko z Tobą dobrze. proszę, nie każ mi znowu wylewać litrów łez, przez Ciebie. || kissmyshoes

coraz częściej się kłócimy. coraz częściej olewmy się nawzajem. coraz częściej wychodzimy z domu trzaskając drzwiami. coraz częściej mijamy się w przejściu. coraz częściej zapominamy o tym by wspierać się nawzajem. coraz częściej jesteśmy sobie obcy.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 maja 2013

coraz częściej się kłócimy. coraz częściej olewmy się nawzajem. coraz częściej wychodzimy z domu,trzaskając drzwiami. coraz częściej mijamy się w przejściu. coraz częściej zapominamy o tym by wspierać się nawzajem. coraz częściej jesteśmy sobie obcy. || kissmyshoes

zawsze był tak bardzo inny niż reszta ludzi których znam. zamiast na piwo  zabierał mnie na koktajl truskawkowy. zamiast imprezy  wolał wskoczyć w dres i pobiegać ze mną. lubiłam  i nadal lubię tę znajomość  bo jest tak bardzo inna  tak bardzo odrębna. był i jest mi bliski   Jego uśmiech  Jego żart i Jego ramiona  które zawsze były dla mnie otwarte. od zawsze kochałam Go jak przyjaciela  a jednocześnie tak bardzo nienawidziłam   za wieczne wyjazdy  wieczny brak czasu  za szkołę wojskową. tak bardzo chciałam Go mieć bliżej  a tak bardzo nie mogłam. i teraz  gdy znowu rozmawiamy godzinami  gdy mogę się w Niego wtulić od czasu do czasu  i gdy wiem  że poprostu jest  właśnie teraz   On wypowiada w moim kierunku słowa:  Afganistan Mała . i znowu Go nienawidzę  znowu za pasję  znowu za miłość do tego stylu życia. znowu Go nienawidzę za to  że przecież umrę  tak bardzo się o Niego bojąc....    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 maja 2013

zawsze był tak bardzo inny niż reszta ludzi których znam. zamiast na piwo, zabierał mnie na koktajl truskawkowy. zamiast imprezy, wolał wskoczyć w dres i pobiegać ze mną. lubiłam, i nadal lubię tę znajomość, bo jest tak bardzo inna, tak bardzo odrębna. był i jest mi bliski - Jego uśmiech, Jego żart i Jego ramiona, które zawsze były dla mnie otwarte. od zawsze kochałam Go jak przyjaciela, a jednocześnie tak bardzo nienawidziłam - za wieczne wyjazdy, wieczny brak czasu, za szkołę wojskową. tak bardzo chciałam Go mieć bliżej, a tak bardzo nie mogłam. i teraz, gdy znowu rozmawiamy godzinami, gdy mogę się w Niego wtulić od czasu do czasu, i gdy wiem, że poprostu jest, właśnie teraz - On wypowiada w moim kierunku słowa: "Afganistan,Mała". i znowu Go nienawidzę, znowu za pasję, znowu za miłość do tego stylu życia. znowu Go nienawidzę za to, że przecież umrę, tak bardzo się o Niego bojąc.... || kissmyshoes

nie chcę już herbaty robionej przez Ciebie. nie chcę wspólnych wyjazdów nad bałtyk. nie chcę całodziennych rajdów. nie chcę już budzić się obok Ciebie. nie chcę Twoich telefonów  ani wiadomości. nie chcę czuć już Twoich ramion. nie chcę jedzenia hot dogów o trzeciej nad ranem   na stacji benzynowej. nie chcę już upijania się jackiem daniellsem. nie chcę grać z Tobą na xboxie. nie chcę wyglądać z Tobą przez okno  i krzyczeć na pół osiedla jak bardzo Cię kocham. nie chcę kąpać się w jeziorze w nocy. nie chcę byś zawsze mnie bronił. nie chcę Twoich słów  ani Twojego dotyku   nie chcę już Ciebie wybacz.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 8 maja 2013

nie chcę już herbaty robionej przez Ciebie. nie chcę wspólnych wyjazdów nad bałtyk. nie chcę całodziennych rajdów. nie chcę już budzić się obok Ciebie. nie chcę Twoich telefonów, ani wiadomości. nie chcę czuć już Twoich ramion. nie chcę jedzenia hot dogów o trzeciej nad ranem , na stacji benzynowej. nie chcę już upijania się jackiem daniellsem. nie chcę grać z Tobą na xboxie. nie chcę wyglądać z Tobą przez okno, i krzyczeć na pół osiedla jak bardzo Cię kocham. nie chcę kąpać się w jeziorze w nocy. nie chcę byś zawsze mnie bronił. nie chcę Twoich słów, ani Twojego dotyku - nie chcę już Ciebie,wybacz. || kissmyshoes

http:  ask.fm kissmyshoesyo    tyryryr  nudny wtorek.

kissmyshoes dodano: 7 maja 2013

http://ask.fm/kissmyshoesyo - tyryryr, nudny wtorek.

biegnę  i czuję  że mnie dogania. wiem  że jest coraz bliżej  i nagle to czuję   ból. przeszywający ból klatki piersiowej  który nie pozwala mi biec dalej   ale nie zatrzymuję się  bo wiem  że nie mogę się poddać. biegnę jeszcze szybciej  biorąc coraz to mniejszy wdech. nie daję mu siebie ograniczać  nie pozwalam by mnie sparaliżował   biegnę  bo nauczono mnie nigdy nie przegrywać.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 7 maja 2013

biegnę, i czuję, że mnie dogania. wiem, że jest coraz bliżej, i nagle to czuję - ból. przeszywający ból klatki piersiowej, który nie pozwala mi biec dalej - ale nie zatrzymuję się, bo wiem, że nie mogę się poddać. biegnę jeszcze szybciej, biorąc coraz to mniejszy wdech. nie daję mu siebie ograniczać, nie pozwalam by mnie sparaliżował - biegnę, bo nauczono mnie nigdy nie przegrywać. || kissmyshoes

pamiętaj żeby się uśmiechać. żeby iść przez miasto z wyrazem twarzy szczęśliwego człowieka. pamiętaj  by nie dać za wygraną   by pokazać tym wszystkim zawistnym pizdom  że dajesz radę  i   że nigdy się nie poddasz.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 7 maja 2013

pamiętaj żeby się uśmiechać. żeby iść przez miasto z wyrazem twarzy szczęśliwego człowieka. pamiętaj, by nie dać za wygraną - by pokazać tym wszystkim zawistnym pizdom, że dajesz radę, i , że nigdy się nie poddasz. || kissmyshoes

Niektórzy wypluwają emocje na bitach  inni zatrzymują je gdzieś głęboko w sobie  a ja jestem z tych  którzy kształtują je między słowami zapisanymi nieraz nawet na dłoniach.   Endoftime  blog.

endoftime dodano: 7 maja 2013

Niektórzy wypluwają emocje na bitach, inni zatrzymują je gdzieś głęboko w sobie, a ja jestem z tych, którzy kształtują je między słowami zapisanymi nieraz nawet na dłoniach. / Endoftime, blog.

Ostatnie cztery dni były okropne  piąty dość lżejszy  tak jakby nastąpił jakiś przełom  coś we mnie pękło  coś przeminęło  straciło na wartości  nie wiem  nie znam odpowiedzi  ale nadal mam pełno Jego w głowie  i czasami  jak kiedyś wariuję  próbuję się stąd urwać  zniknąć  pojechać do Niego  jednak podczas tej całej akcji z tymi odłamami miłości  które we mnie pozostały pojawia się rozsądek  który krzyczy  obraża mnie i cholera  znów czuję się winna i znów namawia mnie do milczenia  czekania  powtarza   jeżeli Mu zależy to znajdzie odpowiedni moment  nie płacz.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 6 maja 2013

Ostatnie cztery dni były okropne, piąty dość lżejszy, tak jakby nastąpił jakiś przełom, coś we mnie pękło, coś przeminęło, straciło na wartości, nie wiem, nie znam odpowiedzi, ale nadal mam pełno Jego w głowie, i czasami, jak kiedyś wariuję, próbuję się stąd urwać, zniknąć, pojechać do Niego, jednak podczas tej całej akcji z tymi odłamami miłości, które we mnie pozostały pojawia się rozsądek, który krzyczy, obraża mnie i cholera, znów czuję się winna i znów namawia mnie do milczenia, czekania, powtarza - jeżeli Mu zależy to znajdzie odpowiedni moment, nie płacz. / nieracjonalnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć