 |
Czekanie, aż łaskawie raczysz się odezwać dostarcza mi więcej adrenaliny niż skok na bandżi.
|
|
 |
Jeśli ty też udajesz że go nie kochasz, podnieś rękę w górę.
|
|
 |
Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.
|
|
 |
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć,
nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
 |
Monotonnie po raz setny czytam Twoją ostatnią wiadomość do mnie. Chyba robię się sentymentalna.
|
|
 |
Im emocje są mocniejsze, tym trudniej je wyrazić.
|
|
 |
- Ej mój kolega jest strasznie brzydki, a uważa się za takiego przystojniaka, co mu mam powiedzieć?
- Ładna pogoda nie to co Ty :D
|
|
 |
Jaki język najbardziej was denerwuje i dlaczego niemiecki?
|
|
 |
Idąc ulicą wciąż wyobrażam sobie setki sytuacji, w których mogłabym Cię za chwilę spotkać. Co powinnam powiedzieć, co zrobić, jak spojrzeć i jak bardzo udawać, że już o Tobie zapomniałam.
|
|
 |
Normalny uśmiech, banalne spojrzenie, a jednak coś wyjątkowego.
|
|
|
|