 |
nigdy nie podziękowałam Ci za miłość, nigdy już chyba nie będę mieć okazji.
|
|
 |
Podnieśmy szklanki w górę. Wypijmy za nieodwzajemnioną miłość, za zranione uczucia, za te puste barbie,
które odbierały nam facetów, za niespełnione marzenia, za chore ambicje, za wylane łzy, za nieprzespane noce, za każdy rozmazany tusz,
za wszystkie bezsensowne godziny czekania. Wypijmy za to i pokażmy, że mimo wszystko dałyśmy radę.
|
|
 |
Stwierdziła, że był Jej największym błędem. Błędem wartym popełnienia.
|
|
 |
kiedyś Ci opowiem, jak puste były wieczory bez Ciebie.
gdy za towarzystwo robiła muzyka,
herbata, koc i Twoje zdjęcie.
powiem Ci, jak smakowały moje łzy i tęsknota,
której nie dało się opisać słowami,
że nawet pomarańcze traciły smak..
|
|
 |
wiem co mam mówić, wiem co przemilczeć.
|
|
 |
Dzisiaj, całkiem przypadkiem zobaczyłam Twoje zdjęcie. Poczułam takie małe ukłucie, ale zajęłam się czymś innym i kompletnie zapomniałam. Tak kochanie, już nie jesteś królem mojego życia. Teraz ja rządzę swoim światem.
|
|
 |
-Książe gdzie ty do cholery jesteś?! -czekaj sikam
|
|
 |
i nie wmawiaj mi, że teraz będę szczęśliwsza.
nie ma niczego głupszego niż odchodzenie dla
'czyjegoś dobra'.
pieprze takie dobro.
|
|
 |
i należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania .
|
|
 |
pokonywaliśmy razem góry, a potknęliśmy się o kamień.
|
|
 |
Ja nie przeklinam. Używam tylko partykuły wzmacniającej.
|
|
|
|