 |
|
każdego dnia boję się , czy przypadkiem nie będzie moim ostatnim.
|
|
 |
|
wcale nie wstaję rano z nadzieją na kolejny dobry dzień. zastanawiam się tylko czy przeżyję go na tyle dobrze , że kiedy w końcu ten jebany tętniak mnie dopadnie będę mogła powiedzieć sobie , że cieszę się , że tak się wydarzyło to wszystko.
|
|
 |
|
Przecież musi być coś dalej. Przecież nie mogę tak codziennie umierać z żalu./esperer
|
|
 |
|
To nie tak, że Cię nie lubię, po prostu... Dobra, nie lubię Cię./esperer
|
|
 |
|
Jeśli chcesz mnie zmienić, ja też mam dla Ciebie pewną radę. Zmień towarzystwo./esperer
|
|
 |
|
Wzrok nie słucha rozsądku i zawsze odszukuję go w tłumie. Serce próbuję wyłamać żebra, a kąciki ust mimowolnie wędrują ku górze. Tętno zwiększa obroty i już nie potrafię się obrócić. A dusza? Dusza cierpi./esperer
|
|
 |
|
Nie potrafię przepraszać za chwilę,w których byłam szczęśliwa. Potrafię za nie tylko cierpieć./esperer
|
|
 |
|
Wszystko mnie czegoś nauczyło. Nawet te znienawidzone bezsenne noce,gdy wypłakiwałam w poduszkę cały swój żal do świata. Kłótnia z koleżanką, ranek witany kacem, zatrucie jakimiś świństwami. Nigdy nie pomyślałabym,że to co tak bardzo wykręcało moje serce teraz jest lekcją życia. Może tak po prostu miało być? Miałam kochać, a potem cierpieć, miałam ufać, a potem się rozczarowywać, a wszystko to po to żebym teraz mogła z podniesioną głową pokazać środkowy palec tym,którzy chcą wbić nóż w plecy./esperer
|
|
 |
|
wycwanili się oni wszyscy. mają swoje własne sposoby , by łamać nam serca.
|
|
 |
|
humor zaczyna być dobry. nie wierzę , że już wyrobiłam w sobie tę maskę. ubieram ją tylko jak przekroczę próg swojego pokoju. po prostu , nie daję po sobie poznać , co się dzieje w środku.
|
|
 |
|
teraz już mogę pewnie powiedzieć , że Cię nie kocham. nie ciągnie mnie do Ciebie ani troszeczkę. nie zazdroszczę kiedy przytulasz moją przyjaciółkę. nie czuję już nic do tych Twoich niebieskich patrzałek , ani nie potrzebuję Twoich ust. tak po prostu , najzwyczajniej w świecie - już Cię nie kocham.
|
|
 |
|
Nigdy nie dowiesz się , jak bardzo starałam się uśmiechać , kiedy czułam jak w środku rozpadam się na kawałki . [ dzyndzel ]
|
|
|
|