głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dirtydiana69

łaknęłam Jego oczu   ust   dłoni   głosu   włosów   zapachu. dotyku też. po prostu chciałam czuć że ze mną jest.

grepciaa dodano: 8 maja 2012

łaknęłam Jego oczu , ust , dłoni , głosu , włosów , zapachu. dotyku też. po prostu chciałam czuć że ze mną jest.

zazdrość niech idzie w cholere   chcę mieć już spokój.

grepciaa dodano: 8 maja 2012

zazdrość niech idzie w cholere , chcę mieć już spokój.

do ostatniej krwi kropli ? już to kiedyś słyszałam. chyba nawet tak mówił. kiedy obiecywał   że już zawsze będzie dla mnie.

grepciaa dodano: 8 maja 2012

do ostatniej krwi kropli ? już to kiedyś słyszałam. chyba nawet tak mówił. kiedy obiecywał , że już zawsze będzie dla mnie.

Leżysz w łóżku  a pościel ogrzewa już tylko Twoje 36'6 stopni. Myślisz  a każda myśl rozbija się w głowie na miliony małych odłamków wbijając się w tętnice  żyły  serce  płuca. Każdy organ przepełniony jest syfem przeszłości. Płaczesz. Łzy wyznaczają na Twoich policzkach wilgotne dróżki. Drżysz delikatnie  niezauważalnie. Łkasz do poduszki  zaciskasz pięści  kulisz się. Tylko Ty i Twój ból.  esperer

esperer dodano: 8 maja 2012

Leżysz w łóżku, a pościel ogrzewa już tylko Twoje 36'6 stopni. Myślisz, a każda myśl rozbija się w głowie na miliony małych odłamków wbijając się w tętnice, żyły, serce, płuca. Każdy organ przepełniony jest syfem przeszłości. Płaczesz. Łzy wyznaczają na Twoich policzkach wilgotne dróżki. Drżysz delikatnie, niezauważalnie. Łkasz do poduszki, zaciskasz pięści, kulisz się. Tylko Ty i Twój ból. /esperer

Nie zastąpię już tych źrenic. Nie znajdę takiego samego uścisku  pocałunku i głosu który by tak przyjemnie pieścił moje zmysły. Żaden już nie będzie taki zabawny  wredny i kochany. Nikt mi go nie zastąpi  a próbuję wepchać w dziurawe serce podróby uczuć.  esperer

esperer dodano: 8 maja 2012

Nie zastąpię już tych źrenic. Nie znajdę takiego samego uścisku, pocałunku i głosu,który by tak przyjemnie pieścił moje zmysły. Żaden już nie będzie taki zabawny, wredny i kochany. Nikt mi go nie zastąpi, a próbuję wepchać w dziurawe serce podróby uczuć. /esperer

Zostawiał mnie z płaczem. Widział jak łzy odbijają się w moich źrenicach i nic z tym nie robił. Odwracał się i wychodził  a potem dawał mi skosztować tą obojętność. W końcu wrócił  ale ja już nie czekałam. esperer

esperer dodano: 8 maja 2012

Zostawiał mnie z płaczem. Widział jak łzy odbijają się w moich źrenicach i nic z tym nie robił. Odwracał się i wychodził, a potem dawał mi skosztować tą obojętność. W końcu wrócił, ale ja już nie czekałam./esperer

Nienawidź mnie. O tak  tak mi dobrze.  esperer

esperer dodano: 8 maja 2012

Nienawidź mnie. O tak, tak mi dobrze. /esperer

To tylko przeszłość... Do której chciałabym wrócić. esperer

esperer dodano: 8 maja 2012

To tylko przeszłość... Do której chciałabym wrócić./esperer

Nadal zdarza mi się słuchać jego poczty głosowej. Tego tonu którym kiedyś mówił  że kocha. Oczy napełniają się łzami  a wargi bolą od ciągłego zagryzania. Nadal zdarza mi się go kochać. esperer

esperer dodano: 8 maja 2012

Nadal zdarza mi się słuchać jego poczty głosowej. Tego tonu,którym kiedyś mówił, że kocha. Oczy napełniają się łzami, a wargi bolą od ciągłego zagryzania. Nadal zdarza mi się go kochać./esperer

To już nie jest to samo. Już nie ma tego mimowolnego drżenia warg  a serce nie odpierdala salsy w klatce piersiowej. Gdy on mnie dotykał wszystko inne przestawało się liczyć  świat skupiał się wokół jego osoby  było tak prosto bez niepotrzebnego balastu myśli. Teraz jest inny. Kocham go  na pewno. Kocham go tym całym poranionym  podziurawionym na przelot sercem. Kocham go każdą rysą i pęknięciem  każdym strupem i już zagojoną raną. Kocham go  ale to już nie to samo. Przepraszam. esperer

esperer dodano: 8 maja 2012

To już nie jest to samo. Już nie ma tego mimowolnego drżenia warg, a serce nie odpierdala salsy w klatce piersiowej. Gdy on mnie dotykał wszystko inne przestawało się liczyć, świat skupiał się wokół jego osoby, było tak prosto bez niepotrzebnego balastu myśli. Teraz jest inny. Kocham go, na pewno. Kocham go tym całym poranionym, podziurawionym na przelot sercem. Kocham go każdą rysą i pęknięciem, każdym strupem i już zagojoną raną. Kocham go, ale to już nie to samo. Przepraszam./esperer

wszystkie jej słowa   spojrzenia   gesty   zawsze były dla niego. zawsze. nie ważne jak bardzo słowa ją bolały   jak wielkie były te kłamstwa. w którą stronę poszły jej spojrzenia   jak bardzo chciała żeby jego należały do niej. wszystkie gesty   każdy uścisk   nie ważne komu go dawała   był dla niego. wieczorami sama z siebie się śmiała. całe życie dedykowała jemu.

grepciaa dodano: 8 maja 2012

wszystkie jej słowa , spojrzenia , gesty , zawsze były dla niego. zawsze. nie ważne jak bardzo słowa ją bolały , jak wielkie były te kłamstwa. w którą stronę poszły jej spojrzenia , jak bardzo chciała żeby jego należały do niej. wszystkie gesty , każdy uścisk - nie ważne komu go dawała - był dla niego. wieczorami sama z siebie się śmiała. całe życie dedykowała jemu.

pragnęła szczęścia. nie wiedziała już czy z Nim   czy bez Niego. po prostu chciała wstać nad ranem i uśmiechnąć się do siebie   wiedząc że ten dzień   będzie lepszy od wszystkich innych.

grepciaa dodano: 7 maja 2012

pragnęła szczęścia. nie wiedziała już czy z Nim , czy bez Niego. po prostu chciała wstać nad ranem i uśmiechnąć się do siebie , wiedząc że ten dzień , będzie lepszy od wszystkich innych.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć