 |
|
, bije nam serce w rytmie sześciu liter . ♥
|
|
 |
|
, skup się na tym co kochasz , a nie na tym jak to odbiorą .
|
|
 |
|
, śmiech - czasem nie ma innych dróg , by sobie ulżyć .
|
|
 |
|
, w udawaniu , że sie nie widzimy , jesteśmy mistrzami .
|
|
 |
|
, ogarniasz ten świat ? bo ja kurwa nie !
|
|
 |
|
- i jak u lekarza? wykryli ''mamtowdupizm"? - nie ale okazało się że cierpię na ''mamnatowyjebanizm" i powikłania powiązane z ''mitowisizmem".. - i co teraz? - nie wiem, mamnatowyjebane .
|
|
 |
|
- skąd wiesz że mnie kochasz? - a skąd wiesz, że Cię dotykam? - czuję to. - no właśnie.
|
|
 |
|
- ścisz to! - mamo, ale to PEZET! - aaa, to daj głośniej!
|
|
 |
|
, ty może nie wiesz , lubie jak sie śmiejesz . ♥
|
|
 |
|
są faceci na których widok najchętniej zrzuciłabyś z siebie wszystko zaciągając ich w najciaśniejszy kąt, rozebrała, całowała, bawiła się, wykorzystywała. ale widząc Jego, mimo, iż jest niesamowicie cudowny, a Jego spojrzenie generalnie rozrywa Cię na minimalne cząsteczki - chciałabyś tylko mieć Go na wyciągniecie dłoni. chciałabyś móc całować Jego policzek pokryty lekkim zarostem, muskać Jego klatkę piersiową opuszkami palców i kochać Go, bezkarnie pozwalać sercu bić tylko dla Niego.
|
|
 |
|
może i z początku odwróciłam wzrok, kiedy zauważyłam, że stoi tam, zupełnie sam. ale nie zmieniłam obranej wcześniej trasy, zmierzając dalej w Jego kierunku. śmiało spojrzałam Mu w oczy, po czym równocześnie powiedzieliśmy sobie proste 'siema'. i chuj z tym, że przez kolejne dziesięć minut drogi serce biło jak oszalałe chcąc wrócić tam do Niego. chuj z tym, że nie mogłam pozbierać myśli, bo w głowie wciąż odtwarzały się wspomnienia związane z Jego osobą. naprawdę, nie jest, aż tak źle. za kilkanaście miesięcy będzie tylko wyblakłym zarysem w mojej podświadomości.
|
|
|
|