 |
prawdopodobnie tamtego pierwszego jesiennego wieczoru, kiedy chłód nocy już dawał o sobie znać, gdzieś pomiędzy jednym, a drugim buchem, którego złapał do płuc - tylko mi się wydawało, że gdzieś w mrok zostało wypowiedziane krótkie 'kocham'.
|
|
 |
zapewne to, że tuż po przymknięciu powiek, pojawiasz się, to nieistotne. cholernie błędne nie jest również przyspieszone bicie mojego serca, po kilkanaście iskierek w źrenicach i uśmiech, kiedy tylko stajesz przede mną. zapamiętywanie układu linii na Twoich dłoniach z przesadną dokładnością to żaden obłęd. nikłe korzenie obsesji. wstęp w którym zaczynam rozpoznawać wśród tłumu Twój zapach i powoli się zakochuję.
|
|
 |
nienawidzę oklepanych tekstów podłapanych gdzieś z neta. nie znoszę niespodzianek, 'zobaczysz', 'spodoba Ci się' - kiedy osoba wygłaszająca te przypuszczenia nie ma zupełnie pojęcia, jaka jestem, co lubię i że w sumie nigdy się nie maluję, nie noszę sukienek, nie przepadam za wiśniami i mało piję, co wykracza poza powszechne stereotypy. odrzucają mnie goście, uważający się 'facetów', bo zaliczyli już niejeden zgon na vixie, i regularnie mają dostęp do fajek. kurwa, pojmij, że znając co najwyżej kilka cech mojego charakteru, moje imię i pasję - pozostaniesz co najwyżej znajomym.
|
|
 |
, muzyka przeszkadza w nauce ? zrezygnuj z nauki .
|
|
 |
to nieistotne o której przychodził. nie liczyło się kilka cyferek odznaczających się wśród ciemności na zegarku. wcale nie było chorym wyskakiwaniem za piętnaście trzecia z domu wciskając na stopy kapcie. obsesja? bo lubiłam ocierać rozgrzewająco dłońmi swoje ramiona podczas, kiedy On powtarzał, że musiał mnie zobaczyć przed snem?
|
|
 |
, siedząc na ławce i patrząc w gwiazdy , podchodzi do nas mała dziewczynka i pyta się mojego chłopaka ''to jest twoja księżniczka?''
|
|
 |
, rap z tych paru dzielnic wiedz , że jest się czym chełpić . to jedno miasto , jeden styl , jedno serce . / Shellerini ♥
|
|
 |
, jeśli jeszcze raz się zakocham i zapomnę o moich ziomkach , to pamiętaj wpierdol mi twarz !
|
|
 |
- ej czemu jestem taka morka? - jak to nie pamiętasz? - no chyba , przecież tak dużo nie wypiłam. - nie to ja kurwa udawałam wodza Indian i tańczyłam pod prysznicem taniec haja-jaja by zaczął padać deszcz.
|
|
 |
|
- Podejdź do tablicy . - Grozisz mi ? ! [dajmitenbit ♥]
|
|
 |
|
kocham Cię. więcej grzechów nie pamiętam...
|
|
 |
|
- Kiedy Cię całuje, smakujesz jak czekoladowa mamba. - Czekoladowa? Kurwa, nie ma takiej. - Ale ty kurwa jesteś wyjątkowy. ; d
|
|
|
|