 |
wiem ta melodia zabija serca, zobaczysz zapomnisz, czas to morderca.
|
|
 |
czasem stoję na balkonie i palę papierosy. i mam dosyć, patrzę na nich z góry karykatury i głąby. myślę wtedy co tu zrobić, by do nich nie dołączyć. stać z boku być autorem nie aktorem swego losu.
|
|
 |
nazywali mnie skazańcem, i popaprańcem nie wiedząc jak to jest gdy ktoś odbiera Ci szansę
|
|
 |
nie ważne co powinieneś, ważne co możesz
|
|
 |
W ciemności chcę wydrapać światło, o tym marzę, chcę przestać być pękniętym zwierciadłem Twoich marzeń.
|
|
 |
jak nie słyszę rapu to coś we mnie zdycha. to nie tylko muzyka, to coś więcej..
|
|
 |
łączy nas przeszłość - dziś i jutro. i miłość do liter, kiedy nie możemy usnąć.
|
|
 |
jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo.
|
|
 |
kiedyś ktoś w końcu doceni to, że jesteś.
|
|
 |
Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami.
|
|
 |
nie szczędź mi slow jaram się twym głosem, stop! zrób coś ze mną słowa zostaw na potem.
|
|
 |
wolę noc od dnia. jestem nocnym markiem -- w nocy lepiej funkcjonuję, noc mnie inspiruje, kojarzy mi się z emocjami i przeżyciami, które lubię.
|
|
|
|