 |
znam to uczucie. niczego w gruncie rzeczy to nie zmienia, bo euforia i podskakujący poziom endorfin na jego obecność jest równie nieziemski i niespodziewany. różnica polega na tym, że teraz wiem również jak to jest go z wielkim trzaskiem serca tracić.
|
|
 |
Za ile bedziesz? - Za 20 minut. -Ok, to my już pijemy. - To poczekajcie , bede za 5 minut.
|
|
 |
- no to pijemy .- a z jakiej to okazji ? - no dzisiaj są urodziny Ani ! - Ani ?! - Ani moje, ani Twoje .[pierdolonadama]
|
|
 |
-lubisz kukurydzę? -tak, a co? -to opierdol mi kolbę. [nemeziiska]
|
|
 |
przed każdym spotkaniem z nim zastanawiam się czy oby na pewno dobrze robię. bez dojścia do jakichkolwiek wniosków, spędzam z nim czas, niczym mantrę powtarzając wciąż sercu: 'nie zakochuj się znów'.
|
|
 |
- Witaj Romeo! A Gdzie Julka? - Na wieczorze Kawalerskim. [strippeer]
|
|
 |
Piję wino, palę skręty z kolegami. Wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami
|
|
 |
-Nie byłem az tak pijany. - stary, zapytalem się ciebie o godzine, a ty wyciągłeś termometr, mowiac, ze czwartek. [beegin]
|
|
 |
Wow ! Wyglądasz tak niesamowicie atrakcyjnie, że aż zapomniałam jakim debilem naprawdę jesteś. [ misspandora ]
|
|
 |
tak tak, będę żałować. będę przeżywać to, co wtedy, a każda bliższa relacja z innym typem będzie kończyła się w momencie gdy przypomnę sobie o nim. będę zapłakana, nieszczęśliwa, zraniona i pełna żalu, że nikt mnie nie powstrzymał. rozumiem! ale chcę.
|
|
 |
Ty i Romeo? kontrasty, bo Romeo w życiu nie założyłby na siebie dresu, bo to, co Ty mówisz w moim kierunku tak bezpośrednio, uważałby za obrzydliwe. nie wypowiedziałby trzech czwartych słów, którymi zazwyczaj obracasz. nie wiem jak kochałby, lecz wiem, że nie byłabym szczęśliwa od tej miłości. Romeo może być którymś z powszechnych ideałów, marzeń - chrzanię to. nie jestem Julią i widzę ku temu aspiracji, nie jego chcę.
|
|
|
|