 |
Czasem myślę, że romantyzm uciekł mi przez okno.
|
|
 |
Wiedz, że odnajdziemy się w pościeli, ale w życiu niekoniecznie.
|
|
 |
Nie dotyczył nas ten akapit.
W naszej historii, którą pisały nam moje wady.
|
|
 |
Nawet powietrza, którym oddychasz, nie potrzebujesz. Zauważysz to w chwili śmierci..
|
|
 |
Niczego Ci nie potrzeba do tego abyś istniał, i niczego Ci nie potrzeba do tego, abyś istniał wiecznie.
|
|
 |
Spać. Przespać rok, siedem lat.
|
|
 |
Przykazania? Już najmłodsi nie traktują ich poważnie. Wysadźmy się w powietrze dziś w centrum o szesnastej. Razem raźniej, życie depcze wyobraźnię.
|
|
 |
Serce nie sługa przecież i nie chce słuchać przekleństw i nie chce widzieć łez, i nie bądź smutna więcej.
|
|
 |
I nawet kiedy wracam do domu życiem zmęczony, mam Ciebie. Jesteś mostem jedynym nie spalonym. Chce poznawać Cię co dzień od nowa z góry na dół, jesteśmy jak planety nic nie zakłóci układu.
|
|
 |
Spójrz mi w oczy i powiedz, że jestem dla Ciebie coś warty. Że łączy nas coś więcej, niż pociąg do anarchii.
|
|
 |
Wiesz równie dobrze jak ja, że kluczem do udanego związku jest umiejętność rozmowy. Wszyscy się kłócimy, wszyscy padamy ofiarą nieporozumień, ale najważniejsze to umieć ze sobą rozmawiać. Nie można pozwolić, by wzajemne żale zamieniły się w mur nie do przebycia.
|
|
 |
Nie wiem, dlaczego ludzie mówią, że cuda się nie zdarzają. Przecież ty mi się zdarzyłeś.
|
|
|
|