 |
Z sarkazmem przez życie, w świat ironii.
|
|
 |
Chodź, pokażę Ci miasto z perspektywy chmur.
|
|
 |
Totalnie różni, a jednak tacy sami.
|
|
 |
koniec pierdolenia o tym, czego nie ma.
|
|
 |
Siemasz kwiatuszku, prezentujesz się konkretnie .
|
|
 |
Boję się, że znów naiwnie będę wierzyła we wszystko a ktoś po raz kolejny to wykorzysta
|
|
 |
Nieprzemyślane słowa i wszystko legło w gruzach.
|
|
 |
Nie łudź się , każdy czasem nawala .
|
|
 |
oddaj strach, daj zaufanie, chwyć za rękę. |
|
|
 |
Powinniśmy cieszyć się chwilą , póki trwa , a nie martwić , że kiedyś przeminie.
|
|
 |
Jestem cholerną szczęściarą.
Mam przy sobie ludzi którzy mnie kochają a ja ich. /Uncertainty
|
|
|
|