|
Pojęcia nie masz,
jak kusi fakt,
że mogłabym być dla
Ciebie tą najważniejszą.
|
|
|
Najgorsza opcja - zaufać i bezgranicznie wierzyć w każde słowo.
|
|
|
Zabijając sam siebie, robisz krzywdę również mnie.
|
|
|
przyjaciele powinni być przy sobie zarówno kiedy jest dobrze, jak i kiedy jest źle, jak podejmujemy te dobre decyzje, ale też jak podejmujemy złe i ich zadaniem jest zwrócić nam uwagę kiedy robimy coś nie tak, nawet jeżeli to może zaboleć, bo przecież nikomu tak bardzo nie zależy na naszym szczęściu jak przyjacielowi
|
|
|
Miał plany i szczęście i ego tak wielkie,
że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem,
Mówił „co będzie to będzie",
i robił sobie wrogów gdy walczył o miejsce,
Mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał,
Wpadał z nią, pił, znał umiar,
ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol
|
|
|
Wiesz, nie ma miłości, jest tylko chemia. zwykły sex i strach, by ktoś inny jej nie miał
|
|
|
Powiedz, co się ze mną stało, błagam. Spójrz na mnie, przecież wiesz, jestem histeryczką, wiesz, jak bardzo nie lubię poniedziałków, słodzonej herbaty i bitej śmietany. Wiesz jak potrafię krzyczeć i jak długo mogę się nie odzywać. Co się ze mną stało? Kiedy zaczęłam pluć po chodnikach i przeklinać jak popierdolona? Kiedy tak naprawdę zaczęłam się upijać i kiedy spaliłam pierwszego skręta? Kiedy przestałam się podporządkowywać i pyskować do każdego, kto tylko zwróci mi uwagę? Nie wiem co się ze mną stało. W sumie, nawet nie szukam na to wszystko odpowiedzi. W sumie, to została we mnie tylko cząstka człowieka i w sumie, to sama dla siebie jestem nikim. | idzysrlz.
|
|
|
Najgorzej jest wiedzieć o uczuciach drugiej osoby względem siebie, czuć to samo i nie móc nic z tym zrobić.
|
|
|
Bandyci w oczach spoleczenstwa , bo za duzo w nas szaleństwa.
|
|
|
Jestem fanatykiem i się tym szczycę, choć nie są z tego dumni moi rodzice
|
|
|
Są ludzie, którym pozwalamy wracać zawsze, choćby nie wiadomo jak nas zawiedli i jak bardzo pozwolili nam cierpieć. I mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
|
Zdecydowanie ostatnio przekonuję się, że milczeniem można cholernie ranić, bardziej niż słowami.
|
|
|
|