 |
pamiętam gdy pierwszy raz powiedział , że kocha . leżeliśmy na plaży i przegadaliśmy już dobre kilka godzin , mówiąc dosłownie o wszystkim . poruszaliśmy trudne dla mnie tematy i sprawy mało ważne , jak fakt czy ufo naprawdę istnieje . i w pewnym momencie , w przerwie między pocałunkami powiedział po prostu , że mnie kocha . poczułam jak szczęście wlewa się w moje ciało i nie mija , zostaje . zatrzymało się , jakby znalazło właściwe miejsce . uśmiechnęłam się jedynie i wtuliłam w jego bluzę . tak niewiele brakowało , by było idealnie . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
a to wszystko co się stało ? wydarzyło się zdecydowanie za szybko . w pewnym momencie zapomniałam o granicy , która jest , zapomniałam o zasadach , które od dziecka gdzieś we mnie tkwiły . straciłam głowe dla jednego człowieka , który niewątpliwie zrobił bałagan w moim życiu . bałagan , który pokochałam wbrew wszystkiemu i wszystkim . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
nadszedł dzień , w którym z czystym sumieniem mogę wykrztusić z siebie , że jestem szczęśliwa . szczęśliwa bo mam jego . mogę wtulać się w niego bez ograniczeń i bezwstydnie wdychać zapach jego czekoladowych perfum , które uwielbiam . mogę gapić się w jego oczy , bez obawy , że sobie coś pomyśli , mogę dotykać jego ust i rąk . mogę wręcz wszystko bo on jest tuż obok . a reszta ? reszta robi nam tylko za marne tło . tło w naszym małym , intymnym świecie , do którego wstęp mają tylko wybrani / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
Samotnymi nocami tęsknota robiła z nią, co chciała..
|
|
 |
Cała nieogarnięta - z poplątanymi włosami, w piżamie, a do tego bez makijażu, siedziała na parapecie , popijając herbatę i rozmyślając, patrzyła na przejeżdżające samochody. W pewnym momencie zobaczyła jego. Nie mogła uwierzyć , szedł ten czarnowłosy przystojniak , który niegdyś ją zostawił . w dłoni trzymał bukiet czerwonych róż. Miała mieszane uczucia i myśli od : ' Kurwa.co on tu robi ? ' do ' A może tknęło go serce i zaraz zapuka do mych drzwi? ' wstała szybko i ubrała się w pierwsze lepsze ubrania wyciągnięte z szafy, machnęła kilka razy tuszem zabrała ze sobą uśmiech i wyszła za drzwi, nie myślała ,że spotka ją rozczarowanie. Perfidnie obściskiwał się z jakąś panną tuż pod jej furtką . Uśmiech zniknął , a po jej policzkach mimowolnie zaczęły spływać krople łez. Naiwna dziewczynka./retrospekcyjna
|
|
 |
brak nastroju = brak weny./retrospekcyjna
|
|
 |
|
a teraz, jedyne słowo, które może wyjść z moich ust w twoim kierunku to: spierdalaj.
|
|
 |
na próżno starasz się zrozumieć. znasz jedynie skutki, a ja nie zdradzę przyczyny. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
moja psychika? - połamana w stu miejscach. nawet nie pytaj, nie możesz pomóc. to tylko i wyłącznie moja wina. ból, który zadałam powraca jak bumerang, lecz rani tylko mnie, oszczędzając przeciwnika. Oni? nie martw się, nie zauważyli. w końcu w oczach okrytych fałszywą warstwą radości, nie można dostrzec rozdzierającego się serca. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|