głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dexedrine

czy nie mógłbyś mnie uwolnić? przestań bawić się moim sercem.

redsoxpugie dodano: 16 czerwca 2012

czy nie mógłbyś mnie uwolnić? przestań bawić się moim sercem.

zakochałam się w.. tym mieście.

redsoxpugie dodano: 16 czerwca 2012

zakochałam się w.. tym mieście.

chcę cię i nie mogę mieć.

redsoxpugie dodano: 16 czerwca 2012

chcę cię i nie mogę mieć.

ja pierdolę  błędne koło.

redsoxpugie dodano: 16 czerwca 2012

ja pierdolę, błędne koło.

call me maybe.

redsoxpugie dodano: 14 czerwca 2012

call me maybe.

czegoś mi brak  jest źle  ale nie najgorzej.

redsoxpugie dodano: 14 czerwca 2012

czegoś mi brak, jest źle, ale nie najgorzej.

obudź mnie w lipcu.

redsoxpugie dodano: 14 czerwca 2012

obudź mnie w lipcu.

jesteś w  jesteś w moim sercu  w moim sercu. that's true.

redsoxpugie dodano: 11 czerwca 2012

jesteś w, jesteś w moim sercu, w moim sercu. that's true.

wszyjkecięugryzę.

redsoxpugie dodano: 11 czerwca 2012

wszyjkecięugryzę.

pamiętasz  jak obiecałam Ci  że się nie poddam? jak obiecałam walczyć  nawet jeśli nie będzie Cię tutaj? jak mówiłam  że jestem silna i wytrzymam? kłamałam. jestem nikim. nędznym skrawkiem człowieka wyniszczonego przez setki wspomnień  z mnóstwem ran zadawanych na przestrzeni lat. nie dałam rady. wcale się nie trzymam. na dobrą sprawę nie potrafię pójść nawet na Twój grób. ja to wszystko oddalam od siebie  bo jeszcze  mimo jedenastu minionych lat  nadal nie wierzę  że już nigdy Cię tu nie będzie. zamykam oczy  gdy przez przypadek wpadnie mi w ręce Twoje zdjęcie. odkładam je najgłębiej jak tylko można  by nie patrzeć  by nie wbijać sobie kolejnego sztyletu  w to podziurawione dość mocno serce. umieram  każdego dnia na nowo   bo bez Ciebie  bez Twojego wsparcia i bez Twojej dłoni  która miała prowadzić mnie przez całe życie   nie ma mnie. po prostu nie istnieję.   veriolla

veriolla dodano: 10 czerwca 2012

pamiętasz, jak obiecałam Ci, że się nie poddam? jak obiecałam walczyć, nawet jeśli nie będzie Cię tutaj? jak mówiłam, że jestem silna i wytrzymam? kłamałam. jestem nikim. nędznym skrawkiem człowieka wyniszczonego przez setki wspomnień, z mnóstwem ran zadawanych na przestrzeni lat. nie dałam rady. wcale się nie trzymam. na dobrą sprawę nie potrafię pójść nawet na Twój grób. ja to wszystko oddalam od siebie, bo jeszcze, mimo jedenastu minionych lat, nadal nie wierzę, że już nigdy Cię tu nie będzie. zamykam oczy, gdy przez przypadek wpadnie mi w ręce Twoje zdjęcie. odkładam je najgłębiej jak tylko można, by nie patrzeć, by nie wbijać sobie kolejnego sztyletu, w to podziurawione dość mocno serce. umieram, każdego dnia na nowo - bo bez Ciebie, bez Twojego wsparcia i bez Twojej dłoni, która miała prowadzić mnie przez całe życie - nie ma mnie. po prostu nie istnieję. / veriolla

przestałam istnieć.

redsoxpugie dodano: 4 czerwca 2012

przestałam istnieć.

za każdym razem  gdy siedziałam obok Niego  mimo tego  że był mi bliski czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy  widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów bo najczęściej uderzał nimi   z taką siłą  że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko  bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły siadam przy stoliku  i czekam   wchodzi   całkiem inny odmieniony  ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie i pyta 'jak tam'   zawsze zadaje tylko pytania  nigdy nie odpowiada  ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić  i chyba go zabiłem'   po którym wszystko tak bardzo się zmieniło. veriolla

veriolla dodano: 25 maja 2012

za każdym razem, gdy siedziałam obok Niego, mimo tego, że był mi bliski,czułam chłód. spoglądałam wtedy w Jego oczy, widząc w nich mnóstwo żalu i ukrytych emocji.bałam się Jego słów,bo najczęściej uderzał nimi , z taką siłą, że trudno było cokolwiek odpowiedzieć.był silny,bardzo. był najsilniejszym człowiekiem jakiego znałam,bo pomimo koszmaru jaki przechodził codziennie w domu,trzymał się. nawet słowa 'znów ją uderzył' wypowiadał ze spokojem,i nigdy nie uronił łzy. dziś widuję Go rzadko, bardzo. od czasu do czasu przychodzę do tego budynku z czerwonej cegły,siadam przy stoliku, i czekam - wchodzi - całkiem inny,odmieniony, ale nadal tak samo uśmiechający się. siada na przeciwko mnie,i pyta 'jak tam' - zawsze zadaje tylko pytania, nigdy nie odpowiada, ani nic nie opowiada. ostatnim zdaniem jakie wypowiedział w moim kierunku,było to półtora roku temu: ' znów ją uderzył. w końcu byłem na tyle silny by ją obronić, i chyba go zabiłem' , po którym wszystko tak bardzo się zmieniło./veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć