 |
Są takie banalne czasowniki, które tak cholernie dużo znaczą..
|
|
 |
Mężczyźni idealnie sprawdzają się w tej roli. Przyjaźń jest bezwarunkowa. Bez żadnych wymagań i wzajemnych oczekiwań. Kobieta i mężczyzna doskonale się ze sobą dogadują. Patrzą nie siebie jak na najlepszych kumpli, a nie jak kobieta na mężczyznę. Między nimi nie ma żadnych większych uczuć. Relacje są czysto koleżeńskie, nie zakłócone żadnymi innymi uczuciami. [ uwielbiam te 3 lata z nim ♥ ]
|
|
 |
A zasypiając zawsze marzyłam o tym abyś kiedyś kładł się ze mną, głaskał po ręce i całował po policzku. Dzisiaj spełniają się moje najpiękniejsze marzenia.
|
|
 |
Pokazałeś mi, że jestem zdolna do miłości o jakiej mi się nawet nie śniło.
|
|
 |
Wiesz co jest gorsze od kłótni, wyzwisk, tłuczonych talerzy i trzaskania drzwiami? Obojętność. Milczenie wszystko pieprzy. Niszczy każdego doszczętnie.
|
|
 |
Nie chciałam umrzeć, jedynie prowokowałam śmierć. nie otrułam się. bóg umiera, jeśli go nie kochamy, ale ja nie umarłam, choć nikt mnie nie kochał.
|
|
 |
Przepraszam, że znowu płaczę. Nie obwiniaj się. Ja po prostu zbyt długo byłam silna. Tłumiłam w sobie wszelkie emocje i udawałam, że nic mnie nie może ruszyć. Myślałam, że tak będzie lepiej, lecz nie było. Wiesz, jak to jest udawać skałę, gdy kolejny Twój związek kończy się niepowodzeniem? Wiesz, jak to jest nie stworzyć ani jednej łzy, gdy chłopak w twarz wykrzykuje Ci Twoje wady, po czym wymienia Cię na lepszy model? Wiesz, jak to jest udawać, że się nie słyszy, gdy rodzice znowu nie są dumni z Twoich decyzji? Wiesz, jak to jest kochać kogoś nad życie? Ja wiem. Mogę Ci wszystko szczegółowo objaśnić, ale jaki to ma sens? Nie przejmiesz tego, co we mnie siedzi. Czasem po prostu lubię popłakać. Czasem po prostu lubię zmoczyć swój policzek i podkoszulek łzami. Czasem po prostu lubię wylać z siebie wszystko. Czasem po prostu lubię udać małą dziewczynkę, której właśnie pękł balonik. Po prostu taka jestem. Do ideału mi wciąż daleko. Najważniejsze by mieć Ciebie blisko. Kocham Cię.//kinia-96
|
|
 |
Bez względu na to jak nazywa się miłość w innych językach, Ty jesteś w moim.
|
|
 |
czasem czujesz, że wszystko co robisz, robisz źle. czasem chcesz uciec niewiadomo dokąd, być tam zupełnie sama i myśleć. myśleć nad tym jak Twoje życie jest beznadziejne, jak każdy "przyjaciel" odchodzi gdy właśnie wszystko się w Tobie łamie, a Ty potrzebujesz oparcia. czasami chciałabyś żeby wszystko było takie proste. żeby miłość była w zasięgu ręki, żeby ON nigdy nie odchodził i Ty nie musiała za NIM tęsknić. nie chciałabyś mieć wszystkiego, jedynie cząstkę tego co mają inni. Tego, do którego można się przytulić gdy wszystko idzie źle i tych, z którymi możesz podzielić się każdą chwilą swojego życia. chciałabyś mieć tak niewiele, a tymczasem nie masz nic. siedzisz tylko w za dużym swetrze, na łóżku, słuchając dołującej muzyki, a w ręku trzymasz herbatę i płaczesz. nie masz nawet siły modlić się do Boga żeby to wszystko zmienił, bo jesteś pewna, że nie zmieni nic. masz za mało sił żeby spać, za mało sił żeby gdziekolwiek iść. nie masz nic, a przecież jeszcze niedawno miałaś tak wiele
|
|
 |
często ludzie wybaczają innym, tylko po to aby tamci wciąż byli cząstką ich świata.
|
|
 |
być może ten rodzaj miłości, w który wierzę, jest po prostu nieosiągalny.
|
|
|
|