 |
nigdy nie byłam przy nich sobą. wiecznie udawałam kogoś, kim nie byłam. chciałam by w końcu zwrócili na mnie uwagę. nasze relacje nigdy nie były równe. oni byli jednymi z najważniejszych osób w moim życiu, ja byłam dla nich tymczasowym gościem. przemówienie sobie do rozsądku zajęło mi lata, ale cieszę się, że w końcu przestałam żyć złudzeniami. / tonatyle
|
|
 |
nic nie dzieje się bez powodu. w niektórych sytuacjach nie mogłam się pogodzić z tym przesłaniem, ale teraz całkowicie je popieram. / tonatyle
|
|
 |
kocham go, nawet jeśli rani mnie jak nikt inny. / tonatyle
|
|
 |
nigdy nie potrafilam rozmawiać z rówieśnikami. milczałam albo odzywałam sie trzy po trzy. umiałam za to swobodnie rozmawiać ze starszymi ludźmi. byli mądrzejsi i zabawni w kulturalny sposób. odlegli od zniszczonej i często żałosnej młodzieży. / tonatyle
|
|
 |
to przykre, że nawet małe dzieci potrafią oddzielić przeszłość od przyszłości, podczas gdy Ty dalej szukasz ucieczki. / tonatyle
|
|
 |
chciałabym włączyć moje życie. nacisnąć przycisk 'on' i ruszyć przed siebie. ale mimo to, dalej tkwię w tym samym punkcie. nic się nie zmienia. obecnie czuję, że mój pilot zaciął się na przycisku 'off'. a tak bardzo chciałabym coś zmienić. / tonatyle
|
|
 |
ludzie są nieznośni. niczego nie szanują, wolą unikać, niż się przeciwstawić, olać niż wyjaśnić, zrujnować niż powalczyć. / tonatyle
|
|
 |
cały dzień chlania browarów otwiera cię dużo bardziej niż ciepłe dłonie psychoterapeuty albo wspólny różaniec
|
|
 |
JEDYNYM ZŁYM KROKIEM JEST TEN NIEZROBIONY
|
|
 |
jesteś urocza, kiedy się wstydzisz
|
|
 |
jeśli ktoś powie Ci, że nie jesteś piękny, odwróć się i idź dalej, niech zobaczy Twój fantastyczny tyłek
|
|
 |
kiedyś wchodziłam do pomieszczenia i zastanawiałam się, czy obecni tam mnie polubią. Dziś wchodzę i zastanawiam się, czy to ja ich lubię
|
|
|
|