głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika deslie

umieram tak kurwa mniej wiecej od 3 miesiecy powolutku ucieka ze mnie życie  dowidzeniahej

koffi dodano: 16 listopada 2013

umieram tak kurwa mniej wiecej od 3 miesiecy powolutku ucieka ze mnie życie dowidzeniahej

Idzie wiatr z miast  znowu robi się wietrznie    nie tęsknię za tym co było  myślę co będzie

vercoco dodano: 15 listopada 2013

Idzie wiatr z miast, znowu robi się wietrznie, nie tęsknię za tym co było, myślę co będzie

W moim mieście jest brudne powietrze    odpalam papierosa zupełnie niepotrzebnie.  Wypuszczam z dymem myśli obojętnie !

vercoco dodano: 15 listopada 2013

W moim mieście jest brudne powietrze, odpalam papierosa zupełnie niepotrzebnie. Wypuszczam z dymem myśli obojętnie !

Rano spadł deszcz    jutro ma spaść śnieg.   Lato zleciało mi jak jeden długi dzień

vercoco dodano: 15 listopada 2013

Rano spadł deszcz, jutro ma spaść śnieg. Lato zleciało mi jak jeden długi dzień

Jestem w twojej głowie  więc wiem o czym myślisz

vercoco dodano: 15 listopada 2013

Jestem w twojej głowie, więc wiem o czym myślisz

Przed tobą zielona ściana i życiowa zmiana    musisz ją przeskoczyć  żeby do mnie wkroczyć.   Bo za łatwo można zajebiste rzeczy przeoczyć

vercoco dodano: 15 listopada 2013

Przed tobą zielona ściana i życiowa zmiana, musisz ją przeskoczyć, żeby do mnie wkroczyć. Bo za łatwo można zajebiste rzeczy przeoczyć

Między jednym buchem  a drugim buchem.

vercoco dodano: 15 listopada 2013

Między jednym buchem, a drugim buchem.

To miało być takie proste  miałeś przybyć  odwrócić mój świat do góry nogami i zostać. To wszystko. Tak powinno być. Miałam budzić się każdego dnia patrząc na Twoją cudowną twarz  miałam pamiętać jak smakują Twoje usta  miałam nie zapominać. A teraz  nie potrafię powiedzieć jaką masz skórę w dotyku  nie pamiętam jak to jest trzymać Twoją rękę  nie pamiętam wielu ważnych chwil. Tyle lat całowałam Cię na  dzień dobry  i do widzenia  i wcale tego nie zauważałam  weszło mi to w krew.

koffi dodano: 11 listopada 2013

To miało być takie proste, miałeś przybyć, odwrócić mój świat do góry nogami i zostać. To wszystko. Tak powinno być. Miałam budzić się każdego dnia patrząc na Twoją cudowną twarz, miałam pamiętać jak smakują Twoje usta, miałam nie zapominać. A teraz, nie potrafię powiedzieć jaką masz skórę w dotyku, nie pamiętam jak to jest trzymać Twoją rękę, nie pamiętam wielu ważnych chwil. Tyle lat całowałam Cię na "dzień dobry" i do widzenia" i wcale tego nie zauważałam, weszło mi to w krew.

Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei  że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu  jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę  próbując ustać prosto  jakbym chciała udowodnić komuś  że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę  po której mam iść   chcą kierować  manipulować  popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów  którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy  która nie zawsze jest słodka jak miód  z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami  ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię.  happylove

happylove dodano: 7 listopada 2013

Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove

Zastanawiam się czy złamane serce można ot tak poskładać  wlewając w nie uczucia innej osoby.  Czy serce może przyjąć powtórnie ciepło jak klej? A może takie serce trzeba zaszyć z dodatkiem czyichś słów  przeszyć ciasno gestami z łatką spojrzeń.   A co jeśli ta druga po pierwszej osobie okaże podobny kujący ból w klatce piersiowej?   Wypruję sobie serce na nowo? I tak raz za razem. Z serca zostaną już tylko strzępy.   Wiórki i wyblakły od wewnętrznych łez barwnik.

koffi dodano: 2 listopada 2013

Zastanawiam się czy złamane serce można ot tak poskładać, wlewając w nie uczucia innej osoby. Czy serce może przyjąć powtórnie ciepło jak klej? A może takie serce trzeba zaszyć z dodatkiem czyichś słów, przeszyć ciasno gestami z łatką spojrzeń. A co jeśli ta druga po pierwszej osobie okaże podobny kujący ból w klatce piersiowej? Wypruję sobie serce na nowo? I tak raz za razem. Z serca zostaną już tylko strzępy. Wiórki i wyblakły od wewnętrznych łez barwnik.

nie zmienia się tylko moja miłość do niego. nadal kocham go tak samo mocno jak kiedyś. jak rok temu i wczoraj. dokładnie tak samo. może nieco inaczej   moja miłość jest silniejsza i bardziej dojrzała. moja miłość jest nadal jednostronna   on nadal mnie nie kocha. ale to nic. mam swoją miłość. jej ciepło może i mnie nie ogrzewa i czasami jest mi bardzo zimno i bardzo smutno i nie mam nikogo  kto chciałby zamienić moje łzy na uśmiech. ale to nic.

koffi dodano: 2 listopada 2013

nie zmienia się tylko moja miłość do niego. nadal kocham go tak samo mocno jak kiedyś. jak rok temu i wczoraj. dokładnie tak samo. może nieco inaczej - moja miłość jest silniejsza i bardziej dojrzała. moja miłość jest nadal jednostronna - on nadal mnie nie kocha. ale to nic. mam swoją miłość. jej ciepło może i mnie nie ogrzewa i czasami jest mi bardzo zimno i bardzo smutno i nie mam nikogo, kto chciałby zamienić moje łzy na uśmiech. ale to nic.

ale trzymam się mocno i ciągle mam jeszcze nadzieję  gdzieś tam w głębi siebie  że pewnego dnia powita mnie porankiem czekoladowe spojrzenie mojego mężczyzny.

koffi dodano: 2 listopada 2013

ale trzymam się mocno i ciągle mam jeszcze nadzieję, gdzieś tam w głębi siebie, że pewnego dnia powita mnie porankiem czekoladowe spojrzenie mojego mężczyzny.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć