|
wiadomo, że bez słów się ze mną zgodzisz.
|
|
|
wiemy co chcemy powiedzieć,zanim to wypowiemy.
|
|
|
zawsze byłeś taki nadopiekuńczy, robiłeś śniadanie rano, gdy mi się nie chciało ruszyć z łóżka, gdy chorowałam dawałeś z siebie tyle ile mogłeś, nawet jak byłam złośliwa, byłeś opanowany. szczerze, nawet mama się mną tak nie opiekowała :( wtedy czułam się taka wyjątkowa. teraz bez Ciebie jestem nic nie warta - DLA NIEGO.
|
|
|
i często jesteśmy tacy bezsilni :/
|
|
|
Za każdym razem kiedy odjeżdżał spod mojej klatki przeżywałam koszmar. tamtego razu zażartował : -dawaj buziaka kochanie, może ostatni raz.- z naburmuszoną miną nastawiłam usta a gdy już siedział na motorze rzucałam mu swoje odwieczne zdanie:- jedź ostrożnie. - tamtej nocy nie napisał jak zawsze ' już jestem w domu.' był tylko krótki telefon od jego kolegi. słyszałam pojedyncze słowa. jakiś wypadek , rozbity motor, osobowe auto, poślizg. nagle mdłości, słabość, i przeogromna panika. pamiętam uspokajanie mnie przez tatę, kiedy tej deszczowej nocy pędziliśmy do szpitala. zawalił mi się świat, gdy zobaczyłam go nieprzytomnego podłączonego do aparatur, z bandażem na głowie , przez który przedzierała się krew. złapałam go za dłoń, modliłam się i szlochałam, żeby wyszedł z tego cało. wtedy najbardziej liczy się nadzieja wiesz? i ona tym razem nie zawiodła. bo on w końcu otworzył powoli oczy i cicho wyszeptał leciutko ściskając moje palce: - myślałaś, że dla ciebie nie przeżyję?
|
|
|
I są momenty gdy uśmiechasz się do świata , bo wiesz , że możesz wszystko .
|
|
|
Jeśli facet polubi Cię w spodniach, pokocha w sukience.
|
|
|
Bądź uroczy dla swoich wrogów , nic ich bardziej nie złości .
|
|
|
tęsknię choć wiem, że nie powinnam.
|
|
|
chcąc nie chcąc, chcę Ciebie
|
|
|
Mój mąż będzie miał ze mną przejebane
|
|
|
Tato wpierdol mu, bo on teraz po roku czasu beszczelnie mówi mi że mnie kocha!
|
|
|
|