|
idź do pana z muzyki , i oznajmij , że nie będziesz śpiewać , bo cię onieśmiela . spytaj pani z historii , czy naprawdę wierzy w te wszystkie bzdury , uśmiechnij się , i poradź księdzu , żeby wyluzował .zaczep obcego chłopaka i powiedz , że ma genialne oczy . żyj kurdemol na całego , a nie ograniczaj się , mówiąc , że jesteś nieśmiała , bo zanim się zorientujesz będziesz miała nudnego męża , trójkę dzieci ,zero przyjemności z życia i tą myśl , że w życiu nie zrobiłaś niczego szalonego
|
|
|
Chciałabym pójść do sklepu , kupić Tymbarka , usiąść na chodniku , otworzyć kapsel i przeczytać On czuje to samo co Ty
|
|
|
Zła wiadomość: widziałam Cię dzisiaj z nową dziewczyną, dobra: nie zaczełam płakać na środku ulicy.
|
|
|
Siedziała na parapecie z kubkiem ciepłego mleka, patrząc na gwiazdy, myśląc o nim.Miała założoną jego bluze i słuchała jakieś nudnej piosenki, która akurat leciała w radiu. Było już dosyć późno.Wzięła do ręki telefon, weszła w funkcję sms i napisała : Mimo tego , że dzielą nas kilometry i mimo tego ,że dobrze się bawisz teraz z kumplami chciałam ci napisac, że dziękuję za wszystko. Chwile jeszcze zastanowila sie, czy dac mu tą błahą buźkę z dwukropkiem i gwiazdką na sam koniec, wkońcu nie liczyła na nic wielkiego, po prostu chciała mu podziękować za to, że się nią interesował. Jednak po przemyśleniach zrezygnowała z tego . Wysłała mu tą wiadomość i wróciła do swych przemyśleń. Nagle poczuła wibracje telefonu . Dzwonił do niej . Odebrała.Usłyszała jego głos, który tak uwielbiała nie wiedziałą co ma powiedziec. On zaczął : Wiesz ja Cie też. Wiem, że zapewne nie wiesz co powiedziec ale ja Cie KOCHAM. Jej oczy zaczeły napływać łzami.A on dodał: - Kotek nie płacz bo nie ma powodu...
|
|
|
Drodzy Panowie,nie jestem psem ,żeby na mnie gwizdać na ulicy.
|
|
|
Dobrze , że nie wiesz co u mnie , bo twoje wyrzuty sumienia nie pozwoliły by ci zasnąć , a serce popełniłoby samobójstwo
|
|
|
Nie ogarniam swojego życia , nie ogarniam ludzi którzy życzą mi jak najgorzej a mijają mnie na ulicy mówiąc 'siema' nie ogarniam fałszywej przyjaźni , która ostatnio zdarza mi się często , nie ogarniam tej miłości która ciągle wystawia mnie do wiatru . Nie ogarniam siebie , życia , problemów . Jestem słaba , strasznie słaba . Nie daję rady więc odsuwam się na bok
|
|
|
rozdrapywanie starych ran prowadzi do zakażenia teraźniejszości. pamiętaj o tym
|
|
|
chcę faceta, który mimo mojego 'spadaj' będzie o mnie walczył
|
|
|
Raz na jakiś czas w naszym życiu pojawiają się ludzie, po których sprzątamy latami.'
|
|
|
chcę żeby wszystko było jak kiedyś . amen .
|
|
|
Coś mi się wydaję, że mojemu amorowi ktoś podpierdala strzały.
|
|
|
|