 |
to óczucje, gdy zajdzierz w cionże z tatom, bo zapomniał umyć naczyń.
|
|
 |
to óczucje, gdy wionżesz buta oba rękami, a but Ci ucieka, bo jest głupi jak but.
|
|
 |
- czemu płaczesz ? - zapominam .. / znowuty.
|
|
 |
to óczucje, gdy wymiotujesz do talerza, a wokół Ciebie stoją cyganie.
|
|
 |
to óczucje, gdy wdrapujesz się po plecach mamie, a tak naprawdę jesteś krzesłem.
|
|
 |
to óczucje, gdy Joseph Fritzl wraca do kochajoncej rodziny, a ona go kocha tylko w piwnicy.
|
|
 |
mam czasem taką cholerną ochotę, żeby podjeść do ciebie i zapytać, czego ty w ogóle ode mnie oczekujesz. no bo kurwa ja to się już pogubiłam w tym syfie zwanym miłością. wiesz ?/ znowuty.
|
|
 |
to óczucje, gdy idziesz do burdelu i muwisz, cześć mama co na obiad ?
|
|
 |
to óczucje, gdy oświadczyłeś się swojej ókochanej w burdelu.
|
|
 |
to óczucje, gdy muwisz ókochanej, rze kochasz ją, a ona odpowiada: - aha
|
|
 |
to óczucje, gdy myślisz, że smok jest gadem, a jest taki co podonża śladem serca, a jego słowa są szczęścia wodospadem.
|
|
 |
to óczucje, gdy masz wyje*ane, a dentysta mówi, że nie wszystkie.
|
|
|
|