głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika deisu

'Raz na max w ipodzie nastaw rap   przypomnij sobie jak usłyszałeś go pierwszy raz .'  VNM

31.07 dodano: 3 lipca 2012

'Raz na max w ipodzie nastaw rap , przypomnij sobie jak usłyszałeś go pierwszy raz .'/ VNM

Wróciłam o 17.30  ok. Po chwili spojrzałam na zegar ponownie i była 21... oO ..

zimoweslonce dodano: 30 czerwca 2012

Wróciłam o 17.30, ok. Po chwili spojrzałam na zegar ponownie i była 21... oO ..

Jęczę  narzekam na ból mięśni i wszystkiego innego  ale wiem  że to jest nic wielkiego w porównaniu z tym  co czuję. Okazując to  jedynie wmawiam sobie  że jest to bardzo bolesne... Każdego wieczoru wypatruję spadającej gwiazdy. Chcę sobie czegoś zażyczyć. A raczej kogoś..

zimoweslonce dodano: 30 czerwca 2012

Jęczę, narzekam na ból mięśni i wszystkiego innego, ale wiem, że to jest nic wielkiego w porównaniu z tym, co czuję. Okazując to, jedynie wmawiam sobie, że jest to bardzo bolesne... Każdego wieczoru wypatruję spadającej gwiazdy. Chcę sobie czegoś zażyczyć. A raczej kogoś..

Chłopak   emo  dwa lata starszy  ubrany w elegancką koszulę. Po normalnemu. Gdy wracałam z zakończenia roku szkolnego  w autobusie..

zimoweslonce dodano: 30 czerwca 2012

Chłopak - emo, dwa lata starszy, ubrany w elegancką koszulę. Po normalnemu. Gdy wracałam z zakończenia roku szkolnego, w autobusie..

Dobrze się czuję  jak na razie  bez tych wszystkich twarzy  których nie spotykam dzięki wakacjom..

zimoweslonce dodano: 30 czerwca 2012

Dobrze się czuję, jak na razie, bez tych wszystkich twarzy, których nie spotykam dzięki wakacjom..

Moja duupa ! Tak to jest  kiedy po trzech latach wyciąga się rower..

zimoweslonce dodano: 30 czerwca 2012

Moja duupa ! Tak to jest, kiedy po trzech latach wyciąga się rower..

  Wsiąść do pociągu byle jakiego    Nie dbać o bagaż  nie dbać o bilet    Ściskając w ręku kamyk zielony    Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle.   ..

zimoweslonce dodano: 30 czerwca 2012

" Wsiąść do pociągu byle jakiego, /Nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet, /Ściskając w ręku kamyk zielony, /Patrzeć jak wszystko zostaje w tyle. " ..

  Głupi czas już przestał płynąć  to co piękne wciąż przed nami.   ..

zimoweslonce dodano: 30 czerwca 2012

" Głupi czas już przestał płynąć, to co piękne wciąż przed nami. " ..

Osiem godzin na nogach  łącznie z dojazdem na rowerze.  Mam rower     i takie tam..

zimoweslonce dodano: 30 czerwca 2012

Osiem godzin na nogach, łącznie z dojazdem na rowerze. "Mam rower" ;) i takie tam..

 cz.3  po chwili podszedł do mnie. 'nie rozumiesz tego? nigdy nikogo tak nie kochałem. żadnej  kurwa'   powiedział zarówno z miłością  jak i nienawiścią w oczach. stałam  znosząc spojrzenia wszystkich na mnie. nie byłam w stanie powiedzieć nic. wiedziałam że mnie kocha  ale wiedziałam też  że mimo tego iż zawsze będę przy Nim bezpieczna  mogę spodziewać się po Nim wszystkiego  nawet najgorszego.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 30 czerwca 2012

[cz.3] po chwili podszedł do mnie. 'nie rozumiesz tego? nigdy nikogo tak nie kochałem. żadnej, kurwa' - powiedział zarówno z miłością, jak i nienawiścią w oczach. stałam, znosząc spojrzenia wszystkich na mnie. nie byłam w stanie powiedzieć nic. wiedziałam,że mnie kocha, ale wiedziałam też, że mimo tego iż zawsze będę przy Nim bezpieczna, mogę spodziewać się po Nim wszystkiego, nawet najgorszego. || kissmyshoes

 cz.2  Damian zdenerwował się jeszcze bardziej  bijąc tamtego prawie do nieprzytomności. stałam  trzymana przez Jego przyjaciela  a z oczu leciały mi łzy. w końcu się opamiętał. podszedł do mnie  mówiąc 'przepraszam'. patrzyłam na Niego z obrzydzeniem i nienawiścią. 'nienawidzę Cię' krzyknęłam  trzymając się za nadal bolącą twarz. złapał mnie za rękę  patrząc mi głęboko w oczy. 'wszystko przez Ciebie  i te pieprzone wyścigi'   wydarłam się  bijąc Go po twarzy. znosił każdy cios  patrząc na mnie. 'nigdy mnie nie kochałeś. nigdy nie byłam ważna'   krzyczałam okładając Go pięściami. gdy przestałam odwrócił się i poszedł w kierunku auta  po drodze wyrywając jakiś słupek. zaczął wybijać szyby w swoim bmw  po czym  rozwalać każdą lampę. 'ślepa jesteś? kocham Cię idiotko  ponad wszystko'   darł się  rozwalając samochód. kumpel nie był w stanie Go powstrzymać. patrzyłam na Niego ze łzami w oczach  jak rozwala samochód  krzycząc że jestem najważniejsza.

koosmaty dodano: 30 czerwca 2012

[cz.2] Damian zdenerwował się jeszcze bardziej, bijąc tamtego prawie do nieprzytomności. stałam, trzymana przez Jego przyjaciela, a z oczu leciały mi łzy. w końcu się opamiętał. podszedł do mnie, mówiąc 'przepraszam'. patrzyłam na Niego z obrzydzeniem i nienawiścią. 'nienawidzę Cię'-krzyknęłam, trzymając się za nadal bolącą twarz. złapał mnie za rękę, patrząc mi głęboko w oczy. 'wszystko przez Ciebie, i te pieprzone wyścigi' - wydarłam się, bijąc Go po twarzy. znosił każdy cios, patrząc na mnie. 'nigdy mnie nie kochałeś. nigdy nie byłam ważna' - krzyczałam,okładając Go pięściami. gdy przestałam,odwrócił się i poszedł w kierunku auta, po drodze wyrywając jakiś słupek. zaczął wybijać szyby w swoim bmw, po czym, rozwalać każdą lampę. 'ślepa jesteś? kocham Cię idiotko, ponad wszystko' - darł się, rozwalając samochód. kumpel nie był w stanie Go powstrzymać. patrzyłam na Niego ze łzami w oczach, jak rozwala samochód, krzycząc,że jestem najważniejsza.

 cz.1  był środek ciepłej  czerwcowej nocy. przyjechałam sama nie wiem po co  w miejsce  gdzie bywał najczęściej   droga  kilka kilometrów za miastem. zastałam zarówno Jego  jak i kumpli z którymi nigdy się nie rozstawał. doskonale wiedziałam  że to ten dzień w tygodniu kiedy organizują sobie wyścigi. szukałam Go dość długo  aż w końcu znalazłam. stał  przy swoim cacku rozmawiając z kumplem. nagle odwrócił się w moją stronę. lekko się uśmiechnął  nie wiedząc co ma zrobić. 'cześć' powiedział niepewnie. uśmiechnęłam się tylko  nic nie mówiąc. 'znowu się ścigasz?' zapytałam. 'wiesz że to kocham' odpowiedział. miałam świadomość że nie jesteśmy już razem  ale mimo to nadal się o Niego bałam. nagle wywiązała się obok Nas bójka   jacyś kolesie ostro się napieprzali. wskoczył między Nich  by ich rozdzielić. doszło do tego  że sam zaczął bić się z innym. dośc duże zamieszanie  kilka chwil  i nagle sama dostałam w twarz z całej siły  gdy próbowałam odciągnąć od Niego kolesia.

koosmaty dodano: 30 czerwca 2012

[cz.1] był środek ciepłej, czerwcowej nocy. przyjechałam,sama nie wiem po co, w miejsce, gdzie bywał najczęściej - droga, kilka kilometrów za miastem. zastałam zarówno Jego, jak i kumpli,z którymi nigdy się nie rozstawał. doskonale wiedziałam, że to ten dzień w tygodniu kiedy organizują sobie wyścigi. szukałam Go dość długo, aż w końcu znalazłam. stał, przy swoim cacku,rozmawiając z kumplem. nagle odwrócił się w moją stronę. lekko się uśmiechnął, nie wiedząc co ma zrobić. 'cześć'-powiedział niepewnie. uśmiechnęłam się tylko, nic nie mówiąc. 'znowu się ścigasz?'-zapytałam. 'wiesz,że to kocham'-odpowiedział. miałam świadomość,że nie jesteśmy już razem, ale mimo to nadal się o Niego bałam. nagle wywiązała się obok Nas bójka - jacyś kolesie ostro się napieprzali. wskoczył między Nich, by ich rozdzielić. doszło do tego, że sam zaczął bić się z innym. dośc duże zamieszanie, kilka chwil, i nagle sama dostałam w twarz z całej siły, gdy próbowałam odciągnąć od Niego kolesia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć