 |
"Chciałbym cię nienawidzić. Chcę cię nienawidzić. Próbuję cie nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym cię nienawidził. Czasami myślę, że cię nienawidzę, a potem cie spotykam i.."
|
|
 |
Zanim zrobię coś to myślę, po niej,
czasami kogoś skrzywdzę i nie śpię cztery noce.
|
|
 |
dam Ci wszystko co mogę oddam Ci siebie całego i na sam szczyt wyniosę
pochłonie nas magia spojrzeń
cudowny taniec zmysłów aż do zachodu nad morzem
wszystko tylko musisz zdecydować
mówisz tak to idziemy a jeśli nie kasuje kontakt
jak zgięta strona
wyrwana w złościach i przetargana na pół abym nigdy nie poznał
że takie coś było w pamiętniku z zewnątrz cudowna miłość a w środku z plastiku
|
|
 |
Zadzwoniłabym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz. Wybełkotała, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie.
|
|
 |
pamiętam kiedy musiałem podjąć decyzję,
i porzuciłem coś, co kochałem, dziś mam bliznę.
|
|
 |
W mojej głowie ten czas płynie wolniej,
bo jest parę spraw których brat nie zapomnę.
|
|
 |
mijam tam dawne miejsca, szukam tam szczęścia,
chwile z przeszłości przeglądam jak zdjęcia.
|
|
 |
mijam twarze, setki marzeń, świat bez granic
kiepskich zdarzeń, których czas nie wymaże za nic.
|
|
 |
Idę na spacer, ale tam gdzie życie się już nie toczy,
to świat który widzę brat gdy zamykam oczy.
|
|
 |
|
może chciałabym żeby było jak kiedyś. może chciałabym oczyścić z kurzu naszą znajomość. może chciałabym znowu uśmiechać się z twojego powodu. może chciałabym z niecierpliwieniem czekać na każde spotkanie. może chciałabym poczuć te dziwne uczucie w brzuchu. może chciałabym się stresować żeby nie powiedzieć przy tobie czegoś głupiego. może chciałabym palić jedną fajkę na spółę. może chciałabym oglądać z tobą gwiazdy. może chciałabym leżeć na twoim ramieniu. może chciałabym widzieć twoje tęczówki wpatrujące się w moje. może chciałabym przeżyć to kolejny raz. może chciałabym żeby wszyscy się pytali czy się zakochałam. może chciałabym opierać nogi o ścianę i myśleć o nas. może chciałabym znowu wakacje i czas spędzony z tobą. może nadal coś mnie do Ciebie ciągnie, może jeszcze się z tego nie wyleczyłam, może wcale nie chcę, może potrzeba na to jeszcze sporo czasu, żeby doszło to do mojego serca?
|
|
 |
|
Wiem, że to banał, ale lubię jego głos.
|
|
 |
Nie tęsknisz do końca za nim samym. Tęsknisz bardziej za tym jak było. Tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym, by ktoś zapytał jak Ci minął dzień. Tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Przytakujesz prawda? To dodam jeszcze jedno. Tęsknisz za tym, by być komuś potrzebna, z tym by Twoja osoba zajmowała myśli kogoś, za tym by w końcu być dla kogoś ważna. Skąd wiem? Bo też tęsknię.
|
|
|
|