 |
Mam taki ogromny, ciemny pokój gdzieś w kącie umysłu, myślałam, że służy tylko do upychania tam wszystkiego co najgorsze z mojej głowy, nie zdawałam sobie sprawy, że zamknęłam w nim wszystko czym jestem, zanim zgubiłam klucz, zanim pozbawiłam się tożsamości, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że wlazłam tam cała, że zatrzasnęłam tam całą siebie.
|
|
 |
Uświadomiłam sobie, że moje demony zniknęły, uświadomiłam sobie też, że bez nich już nie umiem być sobą.
|
|
 |
Zapragnęłam, by naznaczył mnie swoim dotykiem i zapachem tak mocno, żeby nikt - absolutnie nikt - mi tego nie odebrał.
|
|
 |
Zazdrość to cień miłości. Im większa miłość, tym większy cień.
|
|
 |
Każdego dnia coraz bardziej boję się, że ktoś mi Cię odbierze
|
|
 |
Trochę alkoholu, papierosów, dobrego towarzystwa i patrze na świat inaczej.
|
|
 |
Będziesz jeszcze pragnął żeby ona była mną.
|
|
 |
- czemu tak często trzymasz rękę w miejscu serca ?
- bo boję się , że ktoś znów będzie chciał mi je odebrać .
|
|
 |
Wiem, że damy radę. Po tym miesiącu rozłąki jesteśmy teraz silniejsi. Nasze uczucia nie wygasły, wręcz przeciwnie są jeszcze silniejsze. Byłabym w stanie wybaczyć mu wszystko tak jak on wybaczył mnie. Kocham go i nie wyobrażam sobie po raz kolejny go stracić.
|
|
 |
Weź swoje zabawki, resztki ściemnionej trawki, tonę kompleksów, kumpli gestów i kurwa, idź stąd.
|
|
 |
Nie spodziewaj się, że będę, gdy zechcesz mnie mieć.
|
|
 |
|
nie wiesz jak to jest kiedy nie masz żadnego nawet najmniejszego powodu by rano wstać i funkcjonować przez jakieś 12 godzin. nie wiesz jak to jest wymuszać uśmiech, by nie było zbędnych pytań. nie wiesz jak to jest patrzeć na swoje własne marzenia, które spełniają się komuś innemu. nie wiesz jak to jest brać oddech z bólem, który przypomina Ci o wszystkim co minęło, więc nie pieprz że mam bajkowe życie, bo nawet jeśli wydaje Ci się że to zwykłe błahostki dla mnie mogą być czymś cholernie ważnym. czymś czego Ty nigdy nie zrozumiesz.
|
|
|
|