 |
Pomyliłem się jeszcze raz
A nie da w dłoni zamknąć się dwóch dzikich serc
Nazywam się winny, bo cokolwiek zrobiłbym
Już nigdy nie będę właśnie tym z kim chciałaś być
|
|
 |
Ulokowałem gdzieś na giełdzie uczuć nas
Wzbijałem się
A sięgam dna
|
|
 |
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie
Nie wiem dlaczego to robię
Pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie
Chcę Ci dać co najlepszego mogę Ci dać
|
|
 |
Every day we started fighting
Every night we fell in love
No one else could make me sadder
But no one else could lift me high above
|
|
 |
Turn the lights a little down low
We can be toghether
Turn the lights a little bit so we can go slow
And we can be forever
|
|
 |
Mimo to, czuję że,
nie musimy słuchać innych,
że nie musimy udowadniać sobie kto był winny,
czuję to całym ciałem - chcę być silny
więc chwyć mnie za dłoń
|
|
 |
I chodź ucieknijmy stąd,
nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem!
chodź ucieknijmy stąd,
nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze
Chodź ucieknijmy stąd,
nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens,
chodź ucieknijmy stąd,
czeka jeszcze na nas tyle miejsc
|
|
 |
Mam dosyć życia w niepewności,
im dłużej odkładamy ważne sprawy,
czuję na plecach Twój oddech złości,
to jest pościg, za szczęściem, które
za każdą spokojną chwilę nam każe płacić bólem
|
|
 |
To było moje! Jakie to niezwykłe! I wygląda dokładnie tak samo, kiedy ostatni raz je używałam. … Tylko odbicie się zmieniło.
|
|
 |
„Wolę być jego dziwką niż Twoją żoną!”
|
|
 |
Dwie drogi się schodzą W gościniec żywota: Pierwsza to jest miłość, Druga to tęsknota.
|
|
 |
Słuchaj spowiedzi moja tajemnica , rodzi się z serca które jest puste . W trzech słowach powiem ci wszystkie moje sprawy .Sprawy serca , które są cenne.Daj mi siebie , weź mnie .Mam zamiar powierzyć Ci moje zachcianki .To trzy słowa , Tylko moje cierpienie .I te słowa jak mi się podobasz .
|
|
|
|