głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dawajmisia

'Gdyby nie garstka tych  którzy dają mi to światło   to już bym na cmentarzu pewnie miała grunt na własność.'

kladzia30 dodano: 11 maja 2013

'Gdyby nie garstka tych, którzy dają mi to światło, to już bym na cmentarzu pewnie miała grunt na własność.'

''Krzywy kręgosłup  bo życie nie jest proste i kopie cię po dupie coraz częściej jeszcze mocniej.''

kladzia30 dodano: 11 maja 2013

''Krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste,i kopie cię po dupie coraz częściej jeszcze mocniej.''
Autor cytatu: emilsoon

http:  www.youtube.com watch?v=I STIkuRR8o

kladzia30 dodano: 11 maja 2013

  .. zawsze będziesz w moich snach  lecz nie będę nigdy Twoja. tylko proszę nie mów mi  że to wina była moja. zawsze będziesz w moich snach  lecz nie będę nigdy z Tobą. i nawet gdy byś co dzień przynosił mi tysiące róż i klęczał u mych stóp  nie cofniesz nigdy czasu już. i nawet jeśli powiesz  że to nic nie znaczy nie spojrze Ci już w oczy i nigdy nie wybaczę  ..  Wciąż widzę jak dotykasz jej ust gdy zamykam oczy całujesz ją..

kashiya dodano: 11 maja 2013

" .. zawsze będziesz w moich snach, lecz nie będę nigdy Twoja. tylko proszę nie mów mi, że to wina była moja. zawsze będziesz w moich snach, lecz nie będę nigdy z Tobą. i nawet gdy byś co dzień przynosił mi tysiące róż i klęczał u mych stóp, nie cofniesz nigdy czasu już. i nawet jeśli powiesz, że to nic nie znaczy nie spojrze Ci już w oczy i nigdy nie wybaczę (..) Wciąż widzę jak dotykasz jej ust gdy zamykam oczy całujesz ją.."

Po co szukamy radości  kiedy mamy ją obok siebie?  Po co szukamy szczęścia  kiedy mamy je obok siebie?:

kladzia30 dodano: 10 maja 2013

Po co szukamy radości, kiedy mamy ją obok siebie? Po co szukamy szczęścia, kiedy mamy je obok siebie?:)

Jesteś ikoną  droga na szczyt bywa smutna. Dziś noszą cię na rękach  jutro płonie twoja kukła.

kladzia30 dodano: 10 maja 2013

Jesteś ikoną, droga na szczyt bywa smutna. Dziś noszą cię na rękach, jutro płonie twoja kukła.

Piłeś? Nie pisz  ja wiedziałem  kurwa  że tak będzie  Zamiast badać egzystencję  znów nawijam jakieś brednie!

kladzia30 dodano: 10 maja 2013

Piłeś? Nie pisz, ja wiedziałem, kurwa, że tak będzie Zamiast badać egzystencję, znów nawijam jakieś brednie!

Bez zasad niewdzięczności niech skończą pierdolić w końcu  Wrócę się do przeszłości  by wykastrować ich ojców

kladzia30 dodano: 10 maja 2013

Bez zasad niewdzięczności niech skończą pierdolić w końcu Wrócę się do przeszłości, by wykastrować ich ojców

Choć dla wielu byli skreśleni jakby leżeli w grobie  Teraz wyprzedzili wszystkich nie muszą spoglądać w tył.:

kladzia30 dodano: 10 maja 2013

Choć dla wielu byli skreśleni jakby leżeli w grobie Teraz wyprzedzili wszystkich nie muszą spoglądać w tył.:)

Pyta w tracku  czy złamane serce mu się zagoi  nie wiem lecz wiem  że chuj mnie to boli.:

kladzia30 dodano: 10 maja 2013

Pyta w tracku, czy złamane serce mu się zagoi nie wiem lecz wiem, że chuj mnie to boli.:)

Nie możesz się pozbierać z podłogi  leżąc gdzieś między fotelem  a nogą od stołu. Bierzesz do dłoni telefon i uświadamiasz sobie  że tak naprawdę żaden z numerów nie jest odpowiedni  aby pod niego zadzwonić w celu uzyskania pomocy. W powietrzu unosi się odór podmokniętych od taniego wina paneli  a Ty cicho łkasz  uświadamiając sobie  że codziennie mijasz setki ludzi  a tak naprawdę jesteś zupełnie samotna. Żadna z nich nie podałaby Ci ręki  gdybyś przewróciła się o sznurówki swoich ulubionych trampek. Tak naprawdę żadna z mijanych przez Ciebie osób nie oddycha z dedykacją dla Ciebie.

vermii dodano: 10 maja 2013

Nie możesz się pozbierać z podłogi, leżąc gdzieś między fotelem, a nogą od stołu. Bierzesz do dłoni telefon i uświadamiasz sobie, że tak naprawdę żaden z numerów nie jest odpowiedni, aby pod niego zadzwonić w celu uzyskania pomocy. W powietrzu unosi się odór podmokniętych od taniego wina paneli, a Ty cicho łkasz, uświadamiając sobie, że codziennie mijasz setki ludzi, a tak naprawdę jesteś zupełnie samotna. Żadna z nich nie podałaby Ci ręki, gdybyś przewróciła się o sznurówki swoich ulubionych trampek. Tak naprawdę żadna z mijanych przez Ciebie osób nie oddycha z dedykacją dla Ciebie.

  I co potem?   Możemy robić  cokolwiek zechcemy. Możemy wziąć ślub. Możemy nie brać ślubu i żyć w grzechu. Możemy pójść do pracy. Możemy nie iść do pracy. Możemy się obijać. Możemy zamieszkać na najwyższym piętrze wieżowca. Możemy zamieszkać otoczeni wodą  w domu na palach. Możemy się kochać codziennie.   Dwa razy dziennie.   Trzy razy dziennie. Uniosła brwi.   Trzy razy?   Mamy sporo do nadrobienia. Przytaknęła.   Możemy się razem zestarzeć   powiedziała.   Chciałbym tego.   Ann Brashares  Nigdy i na zawsze  ♥♥♥

diastema dodano: 9 maja 2013

- I co potem? - Możemy robić, cokolwiek zechcemy. Możemy wziąć ślub. Możemy nie brać ślubu i żyć w grzechu. Możemy pójść do pracy. Możemy nie iść do pracy. Możemy się obijać. Możemy zamieszkać na najwyższym piętrze wieżowca. Możemy zamieszkać otoczeni wodą, w domu na palach. Możemy się kochać codziennie. - Dwa razy dziennie. - Trzy razy dziennie. Uniosła brwi. - Trzy razy? - Mamy sporo do nadrobienia. Przytaknęła. - Możemy się razem zestarzeć - powiedziała. - Chciałbym tego. / Ann Brashares "Nigdy i na zawsze" ♥♥♥

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć