 |
|
Siedzisz swobodnie na fotelu z wysoko uniesionymi nogami. Włosy niesfornie upięte w wysoki kok, dwie połamane fajki leżące na biurku i nicość. Czujesz, że nie masz nic. Coraz częściej dociera do Ciebie myśl, że odszedł zabierając ze sobą wszystko co miałaś a dotychczasowe życie nabiera wyblakłych kolorów. I nic już nie jest fajne. / k.sz
|
|
 |
|
Jest chujowo? Just smile.
|
|
 |
|
monotonia zabija , ziom .
|
|
 |
|
robię reset, instaluję się jako nowy profil, nosze nazwę 'ja od nowa', zapominam hasła do poprzedniego konta, wprowadzam małe poprawki w wyglądzie i śmigam, zapamiętuję nowe zdjęcia, urywki wspomnień, piszę nowe scenariusze, odwiedzam nowe miejsca. jestem nowym kontem, lepszym, bez zaśmieconego profilu, w którym zaistniało o wiele za dużo fałszywych twarzy. żyję. | paulysza
|
|
 |
|
Witaj ponownie w moim życiu. Mimo wszystko dobrze Cię widzieć
|
|
 |
|
'przeszłość jest warta tyle ile z niej zabierzesz'
|
|
 |
|
Właściwie to sama nie wiem czemu zawsze do niego wracam. Nieważne ile bólu mi zadał, co powiedział i co zrobił, wystarczy chwila, by moje serce znowu zaczęło szybciej bić. Nie wiem co w nim widzę, bo jest zwykłym kolesiem z fajką w ustach i piwem w ręku. Napierdala się z jakimiś typami, do domu wraca nawet kilka dni,a czasami mam wrażenie, że o mnie przypomina sobie w przerwach między imprezami. Daleko mu do sylwetki modela i potrafi mnie zranić nie podnosząc ręki. Naprawdę nie pytaj mnie co w nim widzę, bo Ci nie powiem. Jest i nadaje wszystkiemu sens, po prostu.
|
|
 |
|
Nie szukaj ideału. Znajdź kogoś, kto będzie się starał być nim dla Ciebie.
|
|
 |
|
mordujesz mnie swoją obojętnością.
|
|
 |
|
może zechcesz mi przypomnieć, kto rozpoczął tę historię ?
|
|
 |
|
Trudno jest powiedzieć – żegnaj na zawsze komuś najbliższemu [*]
|
|
|
|