głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dariapragaa

nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać  że uwielbiam gdy trzymasz dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno mnie do siebie tulisz przy tym czule całując.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać, że uwielbiam gdy trzymasz dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno mnie do siebie tulisz przy tym czule całując.

chuj że jara i pije  ważne że kocha.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

chuj że jara i pije, ważne że kocha.

miło obserwować Twój uśmiech  ze świadomością  że po części to moja zasługa.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

miło obserwować Twój uśmiech, ze świadomością, że po części to moja zasługa.

nie odpowiada mi ułożony  dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie  w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną   nic nie poradzę  taka jestem.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

nie odpowiada mi ułożony, dobrze uczący się chłopczyk. nie kręcą mnie umięśnieni kozacy. nawet nie zerkam na metala w glanach i długich włosach. oko zawieszę na skejcie, w mega luźnych ciuchach. spojrze też na opalonego bruneta. a najbardziej kręcą mnie skurwiele z aroganckim głosem i wredną miną - nic nie poradzę, taka jestem.

nie rozumiesz? jeżeli napiszesz a ja daję się na  nie przeszkadzać   nie oznacza to  że Ty mi przeszkadzasz. to inni przeszkadzają nam.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

nie rozumiesz? jeżeli napiszesz a ja daję się na "nie przeszkadzać", nie oznacza to, że Ty mi przeszkadzasz. to inni przeszkadzają nam.

ej  wiesz co? teraz  siedząc w za dużej  męskiej bluzce przed komputerem  żując truskawkową gumę i robiąc z niej balony  gdzieś w połowie piosenki Grubsona  zorientowałam się  że ja cię kocham. tak zupełnie bezpodstawnie  wbrew własnemu rozsądkowi  tak po prostu. nieodwołalnie.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

ej, wiesz co? teraz, siedząc w za dużej, męskiej bluzce przed komputerem, żując truskawkową gumę i robiąc z niej balony, gdzieś w połowie piosenki Grubsona, zorientowałam się, że ja cię kocham. tak zupełnie bezpodstawnie, wbrew własnemu rozsądkowi, tak po prostu. nieodwołalnie.

chciałabym aby wiedział  że choć tak krótką  to jednak najcudowniejszą definicją mego szczęścia jest właśnie jego imię.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

chciałabym aby wiedział, że choć tak krótką, to jednak najcudowniejszą definicją mego szczęścia jest właśnie jego imię.

usłyszałam wibrację telefonu. z niechęcią podniosłam się z łóżka i wzięłam go ze stołu. 'łukasz dzwoni'  pisało.   no tak  fajnie  tyle że ja nie mogę gadać. moje gardło mi na to nie pozwala   powiedziałam sama do siebie i odrzuciłam połączenie. znając jego  zaraz by pomyślał  że się obraziłam  więc szybko napisałam do niego wiadomość o treści : 'przepraszam  nie mogę rozmawiać'  po czym położyłam się i komórkę rzuciłam na poduszkę. po chwili znowu usłyszałam wibrację. wzięłam telefon i nacisnęłam 'odczytaj wiadomość'  w której pisało 'chciałem posłuchać piosenki  a ty odrzuciłaś  dzięki  . '. zaczęłam się śmiać.   głupek   pomyślałam. 'uwielbiam cię normalnie'   napisałam i nacisnęłam wyślij.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

usłyszałam wibrację telefonu. z niechęcią podniosłam się z łóżka i wzięłam go ze stołu. 'łukasz dzwoni', pisało. - no tak, fajnie, tyle że ja nie mogę gadać. moje gardło mi na to nie pozwala - powiedziałam sama do siebie i odrzuciłam połączenie. znając jego, zaraz by pomyślał, że się obraziłam, więc szybko napisałam do niego wiadomość o treści : 'przepraszam, nie mogę rozmawiać', po czym położyłam się i komórkę rzuciłam na poduszkę. po chwili znowu usłyszałam wibrację. wzięłam telefon i nacisnęłam 'odczytaj wiadomość', w której pisało 'chciałem posłuchać piosenki, a ty odrzuciłaś, dzięki -.-'. zaczęłam się śmiać. - głupek - pomyślałam. 'uwielbiam cię normalnie' - napisałam i nacisnęłam wyślij.

może to dziwne ale sylwestra chciałabym spędzić z Nim i Jego siostrą w naszym domu  zamiast alkoholu pić ulubionego tymbarka albo zamiast balować do białego rana   spać z Nim wtulona w Jego tors. nie poznawać nowych chłopaków tylko siedzieć z tym jedynym. zamiast zakładać szpilki  sukienkę i nakładać niewyobrażalnie dużo tapety na twarz  wolę siedzieć w dresach i Jego wielkiej bluzie a o północy chciałabym życzyć mu cierpliwości do mnie i żeby nam się wszystko udało.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

może to dziwne ale sylwestra chciałabym spędzić z Nim i Jego siostrą w naszym domu, zamiast alkoholu pić ulubionego tymbarka albo zamiast balować do białego rana - spać z Nim wtulona w Jego tors. nie poznawać nowych chłopaków tylko siedzieć z tym jedynym. zamiast zakładać szpilki, sukienkę i nakładać niewyobrażalnie dużo tapety na twarz, wolę siedzieć w dresach i Jego wielkiej bluzie a o północy chciałabym życzyć mu cierpliwości do mnie i żeby nam się wszystko udało.

Wpadła na niego idąc przez miasto. Był z kolegami  ona jak zwykle unikała go wzrokiem. Zaczęła nucić pod nosem piosenkę dudniącą jej w uszach byleby tylko pokazać jak jest on jej obojętny a on zostawił śmiejących się kolegów i podszedł do niej patrząc smutno. Chciał ją przytulić  lecz ta odsunęła się.   Zbyt długo czekałam  wybacz.   szepnęła zostawiając go samego.A on już od dłuższego czasu planował dać jej pierścionek   dowód jego wielkiej miłości. Jak na ironię  losu planował zrobić to w momencie  w którym wszystko się chrzani. Zrozumiał  że nie jest tym jedynym  że nie w głowie jej tak poważne plany. Został sam   zraniony na zawsze.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

Wpadła na niego idąc przez miasto. Był z kolegami, ona jak zwykle unikała go wzrokiem. Zaczęła nucić pod nosem piosenkę dudniącą jej w uszach byleby tylko pokazać jak jest on jej obojętny,a on zostawił śmiejących się kolegów i podszedł do niej patrząc smutno. Chciał ją przytulić, lecz ta odsunęła się. - Zbyt długo czekałam, wybacz. - szepnęła zostawiając go samego.A on już od dłuższego czasu planował dać jej pierścionek - dowód jego wielkiej miłości. Jak na ironię losu planował zrobić to w momencie, w którym wszystko się chrzani. Zrozumiał, że nie jest tym jedynym, że nie w głowie jej tak poważne plany. Został sam - zraniony na zawsze.

nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg  by mieć nadzieję  że może akurat się odezwie. nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu  bo może akurat napisał sms. nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony  bo może on akurat tam stoi. nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę  bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu  obok którego właśnie przechodzę. no nie chcę  to boli.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał sms. nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi. nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę, bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu, obok którego właśnie przechodzę. no nie chcę, to boli.

nie mam tony pudru na ryju  nie chodzę w szpilkach  nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami. nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki. nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole. wręcz przeciwnie. lubię duże bluzy  trampki. słucham rapu i nie wstydzę się tego. potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować. popełniam błędy  a później cierpię. taka kolej rzeczy. chcę chłopaka takiego  który będzie mnie kochał taką jaką jestem. bez żadnych warunków  ale i tym podobnych. jestem taka a innym chuj do tego. nie zmienię się. proste.

pozdropotancz dodano: 6 stycznia 2012

nie mam tony pudru na ryju, nie chodzę w szpilkach, nie przepadam za miniówkami i obcisłymi bluzeczkami. nie słucham Biebera i nie piszczę na widok ładnej torebki. nie chcę chłopaka z kasą i tego najprzystojniejszego w szkole. wręcz przeciwnie. lubię duże bluzy, trampki. słucham rapu i nie wstydzę się tego. potrafię kochać i w chuj mocno się zaangażować. popełniam błędy, a później cierpię. taka kolej rzeczy. chcę chłopaka takiego, który będzie mnie kochał taką jaką jestem. bez żadnych warunków, ale i tym podobnych. jestem taka a innym chuj do tego. nie zmienię się. proste.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć