 |
Przed Tobą stoję zobacz, mam paranoję, to ja zwykła dziewczyna, jak każda, dam Ci coś więcej, niż szybki romans w blokach, podaj mi rękę.
|
|
 |
To jak pierwszy browar, pierwszy szlug, pierwsza z dup krzycząca 'wróć' ze spokojem mówisz 'nie' i chuj.
|
|
 |
My bujamy się na farcie oni na farmazonie.
|
|
 |
Może miałaś już plany, może tylko marzenia. Może typ nie jest zły, ale to jeszcze szczeniak.
|
|
 |
A ja w finale i tak Ci nie zaufam, przez ten bagaż doświadczeń, a Ty pomyślisz - suka.
|
|
 |
ufam wszystkim ludziom, lecz każdemu tylko raz.
|
|
 |
Rób to, co robisz z uniesionym środkowym palcem.
|
|
 |
Telefon milczy, już tak od miesiąca, Głupia myśl, czasem łapał się, że myślał o niej od tak i Zaczynał pić, ale myślał o niej wciąż, jednak, Chuj w dupę w imię złamanego serca..
|
|
 |
Staję na równe nogi, kiedy problem przeminął, Ludzie siebie winią o wszystko, mają spis imion.
|
|
 |
By być jak narkoman, by żyć aby skonać.
|
|
 |
hej, mam maksymalnie wyjebane na to, czy powiedzą że to fajne
|
|
 |
i możesz mnie nie lubić, lecz na bank czujesz respekt
|
|
|
|