głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dangerous_princessxd

ciężko zrozumieć otaczający świat. ciężko dostrzec radość życia.. spełnienie. ciężko z czystym sumieniem powiedzieć 'niczego mi nie brakuje. jestem szczęśliwa.' tak trudno oddychać gdy każdy głębszy wdech zabija wszystko co daje resztki prawdziwego  szczerego szczęścia. wymuszasz uśmiech by nie dać poznać po sobie jak bardzo boli.. jak wszystko w Tobie umiera. Twoje serce straciło 'życie'  gnije. Twoja dusza z każdą sekundą ulatuje coraz wyżej.. opuszcza ciało  które stało się marnym wrakiem człowieka.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 23 grudnia 2012

ciężko zrozumieć otaczający świat. ciężko dostrzec radość życia.. spełnienie. ciężko z czystym sumieniem powiedzieć 'niczego mi nie brakuje. jestem szczęśliwa.' tak trudno oddychać gdy każdy głębszy wdech zabija wszystko co daje resztki prawdziwego, szczerego szczęścia. wymuszasz uśmiech by nie dać poznać po sobie jak bardzo boli.. jak wszystko w Tobie umiera. Twoje serce straciło 'życie' ,gnije. Twoja dusza z każdą sekundą ulatuje coraz wyżej.. opuszcza ciało, które stało się marnym wrakiem człowieka. [ ciamciaa ♥ ]

Czasami doprowadzam się na granicę szaleństwa i z premedytacją ją przekraczam  i boli  kurwa niewyobrażanie boli  uwiera  wspomnienia depczą moją wątłą psychikę przysłaniając swą siłą resztki człowieczeństwa. Nie czuję strachu – nie zagryzam warg do krwi  nie zaciskam nerwowo pięści  nie potrafię już bezwładnie osunąć się ku podłodze – nie boję się  ból stał się elementem mojej codzienności  nie można przecież stale walczyć z czymś co tworzy Ciebie. Tak własnie – ból mnie tworzy  kształtuję  kreuje  podsyca nadzieję po to żeby za moment  bez skrupułów pozbawić mnie  choćby najmniejszego złudzenia schowanego pod stertą pogardy. Ból ból ból   zagłada  sojusznik destrukcja  powiernik.   nerv

nervella dodano: 23 grudnia 2012

Czasami doprowadzam się na granicę szaleństwa i z premedytacją ją przekraczam, i boli, kurwa niewyobrażanie boli, uwiera, wspomnienia depczą moją wątłą psychikę przysłaniając swą siłą resztki człowieczeństwa. Nie czuję strachu – nie zagryzam warg do krwi, nie zaciskam nerwowo pięści, nie potrafię już bezwładnie osunąć się ku podłodze – nie boję się, ból stał się elementem mojej codzienności, nie można przecież stale walczyć z czymś co tworzy Ciebie. Tak własnie – ból mnie tworzy, kształtuję, kreuje, podsyca nadzieję po to,żeby za moment bez skrupułów pozbawić mnie choćby najmniejszego złudzenia schowanego pod stertą pogardy. Ból,ból,ból - zagłada, sojusznik,destrukcja, powiernik. / nerv

moje dłonie każą mi tęsknić za Tobą.

abstracion dodano: 23 grudnia 2012

moje dłonie każą mi tęsknić za Tobą.

Często to analizujemy   od początku ze wszystkimi szczegółami  przerywając sobie i uzupełniając tę historię. Pojawia się uśmiech  gdy to które nie mówi  kiwa głową na znak tego  iż pamięta. Wybucha śmiechem  kiedy przypomnę sobie jakąś sytuację sprzed wielu lat  lecz one nie mają dużego znaczenia. Dopiero te trzy lata temu  wtedy kiedy na dobre wyrył swoje imię w moim wnętrzu  którego do tej pory się nie pozbyłam. I nie chcę.

definicjamiloscii dodano: 23 grudnia 2012

Często to analizujemy - od początku ze wszystkimi szczegółami, przerywając sobie i uzupełniając tę historię. Pojawia się uśmiech, gdy to które nie mówi, kiwa głową na znak tego, iż pamięta. Wybucha śmiechem, kiedy przypomnę sobie jakąś sytuację sprzed wielu lat, lecz one nie mają dużego znaczenia. Dopiero te trzy lata temu, wtedy kiedy na dobre wyrył swoje imię w moim wnętrzu, którego do tej pory się nie pozbyłam. I nie chcę.

Nawet tego nie oglądałam  mój osobisty wpis. :  teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Nawet tego nie oglądałam, mój osobisty wpis. :) do wpisu 23 grudnia 2012
Idę przed siebie.. Niepewnie stawiając każdy krok tak jakby grunt uciekał mi spod nóg. Boję się. Stąpam delikatnie i z precyzją planuję każdy kolejny krok. Boję się. Zastanawiam się w którą stronę pójść by dotrzeć tam gdzie będzie bezpiecznie. Nadal się boję.. dogłębnie odczuwam każde dotknięcie stopy o ziemię. I nagle jest lepiej.. jakby jaśniej.. i chcę tu zostać lecz coś każe zrobić mi krok w ciemną otchłań. Upadam  zatracam się w tym wszystkim i nie mam sił na kolejny krok. Zostaję tu gdzieś pomiędzy wschodem za zachodem słońca  pomiędzy kolejnym ledwo złapanym powietrzem. Brakuje sensu  miłości  ciepła.. brakuje Jego   przewodnika  bez którego zawsze się gubię. Odszedł a ja umieram.    ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 23 grudnia 2012

Idę przed siebie.. Niepewnie stawiając każdy krok tak jakby grunt uciekał mi spod nóg. Boję się. Stąpam delikatnie i z precyzją planuję każdy kolejny krok. Boję się. Zastanawiam się w którą stronę pójść by dotrzeć tam gdzie będzie bezpiecznie. Nadal się boję.. dogłębnie odczuwam każde dotknięcie stopy o ziemię. I nagle jest lepiej.. jakby jaśniej.. i chcę tu zostać lecz coś każe zrobić mi krok w ciemną otchłań. Upadam, zatracam się w tym wszystkim i nie mam sił na kolejny krok. Zostaję tu gdzieś pomiędzy wschodem za zachodem słońca, pomiędzy kolejnym ledwo złapanym powietrzem. Brakuje sensu, miłości, ciepła.. brakuje Jego - przewodnika, bez którego zawsze się gubię. Odszedł a ja umieram. [ ciamciaa ♥ ]

Pamiętam jak wpadłam do basenu i to wrażenie topienia się. Pamiętam swój pierwszy upadek z konia  przeszywający ból nosa  nadgarstka  brak czucia w biodrze. Pamiętam te obawy  które są naprawdę niczym w porównaniu ze strachem na Jego  pytaj o co tylko chcesz  i sekundy przez które czekam na kolejną opowieść o Jego przeszłości.

definicjamiloscii dodano: 23 grudnia 2012

Pamiętam jak wpadłam do basenu i to wrażenie topienia się. Pamiętam swój pierwszy upadek z konia, przeszywający ból nosa, nadgarstka, brak czucia w biodrze. Pamiętam te obawy, które są naprawdę niczym w porównaniu ze strachem na Jego "pytaj o co tylko chcesz" i sekundy przez które czekam na kolejną opowieść o Jego przeszłości.

Nigdy nie przypuszczałam  że najtrudniejsza rzecz w moim życiu będzie jednocześnie najpiękniejszą. Dziś w tych ramionach  przyznaję   losie  zaskakujesz.

definicjamiloscii dodano: 23 grudnia 2012

Nigdy nie przypuszczałam, że najtrudniejsza rzecz w moim życiu będzie jednocześnie najpiękniejszą. Dziś w tych ramionach, przyznaję - losie, zaskakujesz.

Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian  bo to Ty jesteś tym wszystkim...   HuczuHucz

ciamciaramciaa dodano: 23 grudnia 2012

Mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim. I chcę tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim... [ HuczuHucz ]

 1 Czy wymagaM az tak wiele? Chcę tylko żebyś w moich oczach pełnych radości i zycia dostrzegł prawdę – tlący się ból i wspomnienia miażdżące swoim ciężarem. Chcę żebyś wiedział że średnio raz na kilkanaście minut odpowiadam – tak wszystko w porządku – podczas gdy serce podchodzi mi do gardła a wewnątrz mnie panuję nieprzyjemny chłód owiany kłamstwem. I miło byłoby gdybyś dostrzegł moją bezradność ukrytą gdzieś pomiędzy pewnością siebie a nierozwagą.

nervella dodano: 23 grudnia 2012

[1]Czy wymagaM az tak wiele? Chcę tylko żebyś w moich oczach pełnych radości i zycia dostrzegł prawdę – tlący się ból i wspomnienia miażdżące swoim ciężarem. Chcę żebyś wiedział,że średnio raz na kilkanaście minut odpowiadam – tak,wszystko w porządku – podczas gdy serce podchodzi mi do gardła a wewnątrz mnie panuję nieprzyjemny chłód owiany kłamstwem. I miło byłoby gdybyś dostrzegł moją bezradność ukrytą gdzieś pomiędzy pewnością siebie a nierozwagą.

 2  I moje dłonie – silne  spragnione życia  z liniami papilarnymi w których maluję się hedonizm – przyjrzyj się – one tęsknią  tęsknią za jakąś dłonią do której były niezwykle przywiązane  za jej ciepłem i bezpieczeństwem jakie gwarantowała. .I wywnioskuj  że w tym pozornie silnym i niezłomnym charakterze kryję się tylko bezsilna mała nic nie znacząca istota o przekłamanym uśmiechu który maskuję drżenie warg.Zrozum że składam się z popierdolonych cholera sprzeczności  że nic nie jest takie na jakie wygląda. Przyzwyczaj się że często sama nie wiem co czuję i jakie emocje mi towarzyszłą. I wiedz że czasem pękam i skulona w kącie zalewam się łzami  albo wybucham w najmniej spodziewanym momencie i czuję potrzebę zrobienia czegoś szalonego. Zaakceptujesz mnie  zaopiekujesz się moim zainfekowanym sercem i rozchwianymi emocjami? Proszę  to nie aż tak wiele.   nerv

nervella dodano: 23 grudnia 2012

[2] I moje dłonie – silne, spragnione życia, z liniami papilarnymi w których maluję się hedonizm – przyjrzyj się – one tęsknią, tęsknią za jakąś dłonią do której były niezwykle przywiązane, za jej ciepłem i bezpieczeństwem jakie gwarantowała. .I wywnioskuj, że w tym pozornie silnym i niezłomnym charakterze kryję się tylko bezsilna,mała,nic nie znacząca istota o przekłamanym uśmiechu,który maskuję drżenie warg.Zrozum,że składam się z popierdolonych cholera sprzeczności, że nic nie jest takie na jakie wygląda. Przyzwyczaj się,że często sama nie wiem co czuję i jakie emocje mi towarzyszłą. I wiedz,że czasem pękam i skulona w kącie zalewam się łzami, albo wybucham w najmniej spodziewanym momencie i czuję potrzebę zrobienia czegoś szalonego. Zaakceptujesz mnie, zaopiekujesz się moim zainfekowanym sercem i rozchwianymi emocjami? Proszę, to nie aż tak wiele. / nerv

jesteś kurwa przegenialna! teksty nervella dodał komentarz: jesteś kurwa przegenialna! do wpisu 23 grudnia 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć