 |
"Zakochać się, to tak jakby wpaść pod olbrzymią ciężarówkę, ale nie odnieść śmiertelnych obrażeń. To tak jakbyś czuł, że boli Cię brzuch, przez chwilę mocno, za chwilę znowu mniej. Jesteś piekielnie głodny, ale nie mozesz niczego zjeść. Jest Ci gorąco, potem zimno, chodzisz napalony, przepełnia Cię nadzieja i entuzjazm, za chwilę leżysz powalony przez ogarniającą Cię depresję.
Nie możesz pozbyć się uśmiechu, kochasz życie namiętnie i do szleństwa, czujesz się dziesięć lat młodszy.
Miłość przychodzi bez ostrzeżeń. Wpadasz w nią gwałtownie, jak gdybyś został zepchnięty z trampoliny. Nie ma czasu myśleć o tym co się stało. To coś nieuniknionego. Sytuacja, której nie da się kontrolować. Dziki, zatrzymujący dech w piersiach pęd wagoników, których nic nie jest w stanie wysadzić z szyn." || "Lucky2"-książka.
|
|
 |
Nie potrafisz nazwać tego miłością, nie jesteś w stanie użyć tego określenia w stosunku do uczucia, którym Go darzysz. Chcesz by był, trzymał Twoją dłoń, wsłuchiwał się w Twoje słowa, chcesz by opowiadał Ci, jak czuję się przy Tobie. Za wszelką cenę pragniesz Jego szczęścia, ale nie wyznasz Mu miłości, to zbyt ryzykowne. Przywiązanie, którego tak bardzo się boisz. [ponadniebiem]
|
|
 |
Kiedyś najważniejsza - dziś nie potrzebna.
|
|
 |
Uczucia wracają, niestety.
|
|
 |
Jedyne co w mężczyznach mówi prawdę, to oczy.
|
|
 |
Ty zmienna i kapryśna jak niebo nad Londynem.
|
|
 |
BMW - było, minęło, wypierdalaj.
|
|
 |
Bardzo boli, gdy ktoś z kim spędziłaś najpiękniejsze chwile w życiu, skraca waszą znajomość do krótkiego "Cześć".
|
|
 |
A przeszłość? Ma niebieskie oczy i wciąż bardzo mi na niej zależy.
|
|
 |
A pana to ja zapraszam z powrotem do mnie. Ktoś tu chyba pomylił koleżanki, nie sądzi pan?
|
|
 |
W miłość nie wierzę, ale wszystko się kręci wokół niej.
|
|
 |
Każdy ładny chłopak potwór bez sumienia, najpierw zawróci w głowie a potem "DO WIDZENIA".
|
|
|
|