 |
Pierwsze spotkanie. Zauroczenie. Zakochanie. Ból. Cierpienie. Łzy. Strach. Wyprane uczucia. Obojętność
|
|
 |
Szczerze? Nie wiem, co w niej widzisz. Nie rozumiem. Ale nie muszę rozumieć. Nie zależy mi. Mam wszystko gdzieś. A i na koniec, chcę tylko dodać, że cię kocham, ale to nie moja wina.
|
|
 |
Gdy chłopak zamiast Ciebie wybiera wódkę,to albo się z tym pogódź,albo zmień chłopaka.
|
|
 |
nie widzisz tego , ale jestem w stanie zrobić wiele , nawet kosztem własnego życia .
|
|
 |
Nagle nachodzi mnie ogromna tęsknota. Do niego, do porannego dzień dobry i wieczornego dobranoc, do przytulenia. proste słowa, gesty, ale z ogromnym ładunkiem emocjonalnym.
|
|
 |
Jak spędzam wieczory? Ostatnio tylko ze łzami w oczach, które delikatnie spływają po policzku, czarne od makijażu. Z kubkiem ciepłej herbaty i telefonem w ręce, patrząc na jakiś daremny film. Obok, obowiązkowo musi leżeć paczka chusteczek i ciepły koc. Tylko pozazdrościć.
|
|
 |
Przepraszam, ale jestem zajęta wymyślaniem różnych historyjek, które nigdy się nie wydarzą. Tak, potrzebuję cię tu bardziej niż ci się wydaje i tak, to ty jesteś jednym z głównych bohaterów moich myśli. Jeszcze jakieś pytania?
|
|
 |
My od zawsze byłyśmy inne, miałyśmy w sobie taką miłość jakiej nie miał nikt, i ona dalej gdzieś płynie w ściankach naszej krwi, może czas by wróciła znów? No dalej, chodź , naprawimy to co się zjebało, bo tacy ludzie zostają na zawsze, takich ludzi się nie zapomina, zawsze zostają w naszych malutkich ciepłych sercach
|
|
 |
Spójrz w moje oczy. Spójrz i zobacz jak bardzo zniszczyłeś moją dusze.
|
|
 |
Kiedy Cię potrzebuję zasypiam i odnajduję Ciebie w moim śnie.
|
|
 |
Straciłam jedyną miłość wartą walki. Tonę w szalejącym morzu moich łez.
|
|
 |
Życie nauczyło mnie, żeby wybuchać płaczem dopiero, kiedy dostanę w drugi policzek.
|
|
|
|