|
Koniec naszego świata kochanie...Pomyślałbyś kiedyś, że tak się stanie? Nic nie jest wieczne, a życie to chwila. Kolejna..., którą na kogoś straciłam/ forbidden_love
|
|
|
Mimo młodego wieku, poznałam już trochę świat. Zrozumiałam, że nie jest tak kolorowy. Już wiele razy zawiódł mnie najbliższy brat. Ale wszystko ma swoje dobre strony. Tylko czy swoim postępowaniem, nie sprawię zawodu na przyszłe lata? Brak zaufania do innych i obcość. Może to mi jasną wizję przysłania? A ja bym chciała mieć wokół ludzi, którzy na zawsze będą już obok. Mimo, że staram się wyzbyć uczuć, one wciąż mnie nachodzą. Boję się samotności i boję się zostać sam na sam ze swoim własnym światem. Może to normalna obawa ludzka, albo jestem swoim katem. /forbidden_love
|
|
|
I czemu to wszystko mija? Bezlitosny czas coś w nas zabija. Tyle świetnych znajomości prysło, zostały chwile, którym brak ostrości, wszystko znikło. Czytasz stare wiadomości , śmiejesz się widząc, ile w nich radości. Nagle oczy mokre, spływa czysta łza. Chciałabyś naprawić wszystko, lecz czy się da? Nie, ale wiesz, że po deszczu tęcza budzi świat. Ty wiesz, że tylko w szczęściu, nie liczysz ile upłynęło lat. Potrafisz zapomnieć o bólu, ale nigdy o ludziach którzy go zadali. Nie wiesz, którą podążyć drogą, nawet jeśli wszyscy by ją palcem wskazali. / forbidden_love
|
|
|
Chcę zamieszkać w Tobie i znaleźć przystań,chociaż na moment, w końcu życie to chwila./Mam Na Imię Aleksander
|
|
|
Problem w tym, że nie mam Ciebie, ale kto by tam się przejął/HuczuHucz
|
|
|
Z wieloma z was gadanie zupełnie do niczego mi niepotrzebne
I ciekawe ilu z was teraz poczuje się od tego bezużytecznie / VNM
|
|
|
W tym czego szukam nie ma nic prócz rozczarowania.
|
|
|
Można by przypuszczać, ze cierpię na swoiste rozdwojenie jaźni. Inna jestem wobec miłych mi ludzi, a zupełnie inna, kiedy zostaje sama ze sobą. Ponura, obolała, z pretensjami do siebie.
|
|
|
|
Pokochaj mnie różną - brzydką, krzykliwą i skłonną do płaczu, jaka jestem, kiedy wędruję po ciemnych zakamarkach pamięci, gdzie piętrzą się przykryte zakurzoną czarną płachtą skrzynki złych myśli i złych uczynków, rozpadające się, z ostrymi kantami... Natykam się na nie, kaleczę czoło, palce u nóg i klnę przez zęby... Myślisz, że jestem dobra, a tak naprawdę też zła, niesprawiedliwa, nieszczęśliwa. Łatwo pokochać piękną, ale taką? ~Janusz Leon Wiśniewski
|
|
|
Spośród miliona wybrał właśnie Ją. Szarą myszkę o równie szarym sensie życia. Malutką dziewczynkę o wielkich planach i nadziejach.
|
|
|
Może mam własny świat w którym panuje chaos?
|
|
|
Już tylko my i nic więcej...
|
|
|
|