głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dajmicalyswiatx3

otulając mnie ciepłem swoich ramion wpajał mi po raz setny jak cholernie mnie kocha po raz setny z taką samą czułością jak za pierwszym razem z tą magią płynąca z jego kochającego serduszka w ktorym znalazłam swój mały kąt. za który jestem w stanie oddać wszystko i jeszcze więcej nie nie przypominamy wiekszości par. jesteśmy jedyni   wspaniali   wyjątkowi bo przeciez uwielbiam twoją inność kotku. trwaj.

38sekund dodano: 25 listopada 2011

otulając mnie ciepłem swoich ramion wpajał mi po raz setny jak cholernie mnie kocha po raz setny z taką samą czułością jak za pierwszym razem z tą magią płynąca z jego kochającego serduszka w ktorym znalazłam swój mały kąt. za który jestem w stanie oddać wszystko i jeszcze więcej nie nie przypominamy wiekszości par. jesteśmy jedyni , wspaniali , wyjątkowi bo przeciez uwielbiam twoją inność kotku. trwaj.

Kiedy byłam mała   chciałam być księżniczką . Potem chciałam być piosenkarką   tancerką   modelką lub aktorką . Następnie chciałam być bardzo bogata i nic nie robić . Kiedy zdałam sobie sprawę   że nie dostanę niczego za darmo   zaplanowałam sobie   że będę psychologiem . Lecz teraz już wiem na pewno   kim będę . Będę mieszkanką miasta   w którym Ty mieszkasz i chcę być z Tobą . Reszta nie ma znaczenia .

38sekund dodano: 25 listopada 2011

Kiedy byłam mała , chciałam być księżniczką . Potem chciałam być piosenkarką , tancerką , modelką lub aktorką . Następnie chciałam być bardzo bogata i nic nie robić . Kiedy zdałam sobie sprawę , że nie dostanę niczego za darmo , zaplanowałam sobie , że będę psychologiem . Lecz teraz już wiem na pewno , kim będę . Będę mieszkanką miasta , w którym Ty mieszkasz i chcę być z Tobą . Reszta nie ma znaczenia .

I chcę doprowadzic cie do takiego stanu  że to ty kurwa przyjdziesz z podkulonym ogonem do mnie prosic o wybaczenie  a ja ze słodką minką podejde do mojego nowego chłopaka słodko go pocałuje i powiem Ci   Spierdalaj   i wtedy to ty będziesz płakał całą noc i tęsknił za mną cholernie ! Będziesz czuł  że popełniłeś błąd i mnie już nie zdobędziesz.

38sekund dodano: 25 listopada 2011

I chcę doprowadzic cie do takiego stanu, że to ty kurwa przyjdziesz z podkulonym ogonem do mnie prosic o wybaczenie, a ja ze słodką minką podejde do mojego nowego chłopaka słodko go pocałuje i powiem Ci " Spierdalaj " i wtedy to ty będziesz płakał całą noc i tęsknił za mną cholernie ! Będziesz czuł, że popełniłeś błąd i mnie już nie zdobędziesz.

Po prostu czyni mnie piękniejszą. I wiesz  że nie chodzi mi o wygląd. Inni  którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania  których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę  mówię  robię  dokąd idę. Kiedy czytam książkę  on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało? Co bym zmieniła? Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo  gdy jestem smutna. Robi mi herbatę  siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruje się we mnie tymi swoimi oczami. Dlatego tak bardzo lubię spać.

38sekund dodano: 25 listopada 2011

Po prostu czyni mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało? Co bym zmieniła? Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruje się we mnie tymi swoimi oczami. Dlatego tak bardzo lubię spać.

Wiesz co ? poddaję się   już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach   tak jakby nigdy nie zauważył. już nie mogę. przyznaję   że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę. nie radzę sobie z moją podświadomością   wspomnieniami   z sercem. nie radzę sobie z samą sobą . tak. właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać   bo ja już nie mam sił udawać   że jest zajebiście . chociaż jest najgorzej jak tylko może. przestanę się sztucznie uśmiechać . koniec udawania .

38sekund dodano: 25 listopada 2011

Wiesz co ? poddaję się , już nie mam więcej siły udawać jaka jestem szczęśliwa i płakać po kątach , tak jakby nigdy nie zauważył. już nie mogę. przyznaję , że cholernie boli mnie to co mi zrobiłeś i sobie nie radzę. nie radzę sobie z moją podświadomością , wspomnieniami , z sercem. nie radzę sobie z samą sobą . tak. właśnie do takiego stanu mnie doprowadziłeś i od dziś taką będziesz mnie oglądać , bo ja już nie mam sił udawać , że jest zajebiście . chociaż jest najgorzej jak tylko może. przestanę się sztucznie uśmiechać . koniec udawania .

lubię wakacje ferie albo zwykłe weekendy  wtedy nie zadręczam się 'co by było gdyby'  tylko zakładam swój ulubiony dres związuje włosy  siadam przed kompa i przelewam moje myśli w wordzie albo śpię do południa  zapominając o śniadaniu ba! zapominając o całym świecie.

38sekund dodano: 25 listopada 2011

lubię wakacje,ferie albo zwykłe weekendy, wtedy nie zadręczam się 'co by było gdyby' ,tylko zakładam swój ulubiony dres,związuje włosy, siadam przed kompa i przelewam moje myśli w wordzie albo śpię do południa, zapominając o śniadaniu,ba! zapominając o całym świecie.

byłam sama w klasie. zostałam po lekcji  by móc podlać kwiaty. napełniłam konewkę wodą i weszłam na krzesło by dosięgnąć roślin na górze mebli. chwilę później usłyszałam trzask drzwi  odwróciłam się patrząc jak stoi speszony w wejściu.   wejdź  nie gryzę.   syknęłam kontynuując swoje zadanie. serce biło z sekundy na sekundę szybciej. najwidoczniej czuło Jego obecność. zapach uderzający o moje nozdrza uniemożliwiał dalszą pracę. odwróciłam się chcąc zejść z krzesła  kiedy to On stał już obok. wziął mnie na ręce  po czym posadził na ławce. oparł się dłońmi o blat stolika i zbliżył swoje usta do Moich.   nie mogę tak dłużej.   jak ?   bez Ciebie   powiedział  po czym lekko przygryzł Moją wargę. wyrwałam się z Jego objęcia zmierzając ku wyjściu. złapał mnie za nadgarstek próbując zatrzymać przy sobie.   puść.   syknęłam  tracąc w tamtej chwili szansę na normalne życie.

38sekund dodano: 25 listopada 2011

byłam sama w klasie. zostałam po lekcji, by móc podlać kwiaty. napełniłam konewkę wodą i weszłam na krzesło by dosięgnąć roślin na górze mebli. chwilę później usłyszałam trzask drzwi, odwróciłam się patrząc jak stoi speszony w wejściu. - wejdź, nie gryzę. - syknęłam kontynuując swoje zadanie. serce biło z sekundy na sekundę szybciej. najwidoczniej czuło Jego obecność. zapach uderzający o moje nozdrza uniemożliwiał dalszą pracę. odwróciłam się chcąc zejść z krzesła, kiedy to On stał już obok. wziął mnie na ręce, po czym posadził na ławce. oparł się dłońmi o blat stolika i zbliżył swoje usta do Moich. - nie mogę tak dłużej. - jak ? - bez Ciebie - powiedział, po czym lekko przygryzł Moją wargę. wyrwałam się z Jego objęcia zmierzając ku wyjściu. złapał mnie za nadgarstek próbując zatrzymać przy sobie. - puść. - syknęłam, tracąc w tamtej chwili szansę na normalne życie.

wróciłam do domu zrzucając plecak obok drzwi. nie zdjęłam butów ani kurtki tylko szłam przed siebie chcąc wpaść prosto do pokoju. ' hej  moja panno! ' krzyknęła mama z kuchni  ' wróć tutaj ' . ' co jest? ' zapytałam przegryzając jabłko leżące na stole. ' co się dzieje? chodzisz jakaś zamyślona  ubierasz się w te swoje męskie ciuchy  wracasz cała rozmazana  słuchasz jakiejś ciężkiej muzyki  z nikim nie rozmawiasz  w dodatku słabo się uczysz. ' . zamilkłam czując lekkie kłucie w sercu. poprawiłam niesforne włosy chcąc wstać i iść dalej. ' no co jest? ' nalegała trzymając mnie za rękę. ' to przez Niego prawda? ' . ' nie myślałam  że to będzie tak bolało  mamo ' szepnęłam starając się zatrzymać spadające z policzka łzy.

38sekund dodano: 25 listopada 2011

wróciłam do domu zrzucając plecak obok drzwi. nie zdjęłam butów ani kurtki tylko szłam przed siebie chcąc wpaść prosto do pokoju. ' hej, moja panno! ' krzyknęła mama z kuchni, ' wróć tutaj ' . ' co jest? ' zapytałam przegryzając jabłko leżące na stole. ' co się dzieje? chodzisz jakaś zamyślona, ubierasz się w te swoje męskie ciuchy, wracasz cała rozmazana, słuchasz jakiejś ciężkiej muzyki, z nikim nie rozmawiasz, w dodatku słabo się uczysz. ' . zamilkłam czując lekkie kłucie w sercu. poprawiłam niesforne włosy chcąc wstać i iść dalej. ' no co jest? ' nalegała trzymając mnie za rękę. ' to przez Niego prawda? ' . ' nie myślałam, że to będzie tak bolało, mamo ' szepnęłam starając się zatrzymać spadające z policzka łzy.

Z życiem jak na lodowisku   jedziesz. Byle do przodu. Jak się wywrócisz to wstaniesz  a jeśli masz partnera on nigdy nie pozwoli ci upaść. Jeśli tak się stanie to oboje się wywrócicie i oboje wstaniecie. Zawsze będzie wam ciepło  bo razem.

38sekund dodano: 25 listopada 2011

Z życiem jak na lodowisku - jedziesz. Byle do przodu. Jak się wywrócisz to wstaniesz, a jeśli masz partnera on nigdy nie pozwoli ci upaść. Jeśli tak się stanie to oboje się wywrócicie i oboje wstaniecie. Zawsze będzie wam ciepło, bo razem.

będę biegać w letnim deszczu  mając gdzieś fakt  że mój makijaż spływa mi po twarzy. cała przemoknięta będę śmiała się do samej siebie jak ostatnia desperatka. do później nocy  zajadała się lodami bakaliowymi i godzinami wylegiwała na słońcu. będę topiła swoje stopy w złotym piasku  spoglądając na nieskazitelnie niebieską wodę. mój plan na wakacje. zero Ciebie. mnóstwo mnie. i szczęście.

38sekund dodano: 25 listopada 2011

będę biegać w letnim deszczu, mając gdzieś fakt, że mój makijaż spływa mi po twarzy. cała przemoknięta będę śmiała się do samej siebie jak ostatnia desperatka. do później nocy, zajadała się lodami bakaliowymi i godzinami wylegiwała na słońcu. będę topiła swoje stopy w złotym piasku, spoglądając na nieskazitelnie niebieską wodę. mój plan na wakacje. zero Ciebie. mnóstwo mnie. i szczęście.

Facet biega za Tobą niczym za oazą na pustyni obiecując Ci życie wyścielone płatkami róż.Ty zniesmaczona brakiem uczucia odprawiasz go z kwitkiem.najbardziej frustrującym momentem jest ten gdy facet wreszcie daje sobie spokój.właśnie wtedy w Twojej chorej podświadomości zapala się światełko wysyłające sygnał 'ej przecież Ci na nim zależy!'.światełko które zawsze zaświeca się z tym cholernym opóźnieniem zabierając Ci tym samym szansę na szczęście

38sekund dodano: 25 listopada 2011

Facet biega za Tobą niczym za oazą na pustyni,obiecując Ci życie wyścielone płatkami róż.Ty zniesmaczona brakiem uczucia,odprawiasz go z kwitkiem.najbardziej frustrującym momentem jest ten,gdy facet wreszcie daje sobie spokój.właśnie wtedy w Twojej chorej podświadomości,zapala się światełko wysyłające sygnał 'ej,przecież Ci na nim zależy!'.światełko,które zawsze zaświeca się z tym cholernym opóźnieniem,zabierając Ci tym samym szansę na szczęście

Pisała z nim na Gadu Gadu co dawało jej namiastkę szczęścia. Nagle napisał : 'Mam coś ważnego do powiedzenia..' i zmienił status na niedostępny. Ze łzami w oczach patrzyła w ekran komputera. Poczuła na karku ciepły oddech. Taki znajomy. Odwróciła się   patrzyła prosto w Jego zielone oczy. 'Kocham Cię'.   szepnął.

38sekund dodano: 25 listopada 2011

Pisała z nim na Gadu Gadu co dawało jej namiastkę szczęścia. Nagle napisał : 'Mam coś ważnego do powiedzenia..' i zmienił status na niedostępny. Ze łzami w oczach patrzyła w ekran komputera. Poczuła na karku ciepły oddech. Taki znajomy. Odwróciła się , patrzyła prosto w Jego zielone oczy. 'Kocham Cię'. - szepnął.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć