 |
.` Zawsze będziesz kimś więcej niż tylko wspomnieniem .
|
|
 |
.` Siedziała na ławce, samotna. W około nie było nikogo. Patrzyła na lekko falująca taflę wody. wiatr buszował pomiędzy jej długimi włosami. Cierpiała niewyobrażalnie mocno. Jej myśli wędrowały za niebieskookim blondynem, który tak bardzo namieszał w jej życiu. Nie winiła go za to jaki był. Dla niej to wszystko było najwspanialszym snem, bo inaczej nazwac tego nie mogła. Tak bardzo chciała aby przy niej był. Pokochała go, zajebiście mocno. Tak jak jeszcze nigdy nikogo nie kochała. Nikt nie rozumiał czemu cierpi, czemu tak bardzo jej na nim zależy mimo że ją zranił. Nikt jej nie rozumiał. Sama musiała uporac się z tym co czuje. Zupełnie sama.
|
|
 |
fałszywe mordy, które były ze mną - dziś ich uprzejmość jest dla mnie obelgą
|
|
 |
mgła już opadła, wszyscy zawiedli, rozczarowanie to chleb powszedni
|
|
 |
bo ktoś jest głupi, chudy, gruby, tłusty, brzydki - bo zamiast spojrzeć w lustro łatwiej krytykować innych
|
|
 |
jakim cudem może być wszystko na swoim miejscu, skoro Ty masz gdzieś to co my mamy w sercu?
|
|
 |
czytaj klisze z moich oczu, nie obniżysz moich lotów
|
|
 |
..bo nie ma takiej góry na którą nie mogę wejść i nie dam sobie wmówić, że chmury sprowadzą deszcz
|
|
 |
może nie wystarczę, ale będę tuż obok, prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo.
|
|
 |
słowa nie oddają tego ile waży strata, kocham cię najmocniej, zaraz wracam
|
|
 |
tak łatwo jest mi dzisiaj rezygnować ze mnie
|
|
 |
i czuję już, że nie ma tyle siły we mnie, by uciec gdzieś i dogonić marzenia
|
|
|
|