 |
|
Zobaczymy się jutro wieczorem,tak?. -zapytała teraz nieśmiało,
podnosząc wzrok.-o zwykłej porze?..
-Jeżeli nadal mnie chcesz ..
-Oh przestań! Co Ty opowiadasz?..
Szybko pochyliła sie ku niemu,i pocałowała go. Nie chciała,żeby dostrzegł malujący się na jej twarzy lęk.Jej pocałunki były jak gorączkowe okrzyki.Chwycił ją za ramiona,i pocałował mocniej,namiętniej.
Patrzył jak zbiega po 19stu stopniach,i odwraca się zeby z uśmiechem pomachać mu na pożegnanie.kochał ją. Jego serce drżało ze wzruszenia na jej widok. Znowu ogarnęło go pragnienie zeby ja zawołać ..
|
|
|
|
- dlaczego mnie ignorujesz ?
- nie wiesz, że gdy kobieta ignoruje, wtedy najbardziej kocha.
|
|
|
|
"kochanie" z Twoich ust to najlepsze co mogę usłyszeć.
|
|
|
|
choć jesteście daleko od siebie to nucicie te same piosenki.
|
|
|
|
Co mam myslec, kiedy mowisz ' juz na niczym mi nie zalezy?' ..
|
|
|
|
x - i wiesz... chyba lepiej żebyśmy zostali przyjaciółmi.
y - ...
x - powiedz coś.
y - kocham Cię.
x - przestań...
y - zawsze i na zawsze. pamiętasz ?
|
|
|
|
..potem otworzyłeś mi oczy
na szaloną małą rzecz zwaną miłością.
|
|
|
|
- spójrz
- gdzie ?
- o tam, widzisz ?
- no chłopak i dziewczyna.
- a widzisz co robią ?
- śmieją się, rozmawiają. norma .
- taa.. to ta ich przestarzała przyjaźń..
- dlaczego przestarzała ? ; /
- bo już dawno powinna przerodzić się w miłość.
|
|
|
|
- Kocham cię tak bardzo, że mogłabym wziąć ślub z Tobą nawet jutro, w jeansach.
- Jutro odpada.
- czemu?
- Jeansy mam w praniu. ; dd
|
|
|
|
kochać to nie znaczy wiecznie czekać. pojęcia Ci sie pomyliły.
|
|
|
|
Kiedy odszedłeś założyłam sobie zeszycik. I dalej uparcie piszę w nim naszą historię, która miała szansę się spełnić...
|
|
|
|
-Znów wszystko źle odebrałaś...
-Co źle odebrałam? Przyłożyłam sobie telefon na odwrót? Mówię do głośnika, a słucham z mikrofonu? -.-
|
|
|
|
Dodaj komentarz
