 |
|
Boli mnie, że przestałeś mi mówić o sobie. Jakby ktoś mnie o Ciebie zapytał nawet nie wiedziałabym co im powiedzieć. Nie znam Cię. Ty również nie znasz mnie. Problem polega na tym, że nie chcesz wiedzieć o mnie nic./Lizzie
|
|
 |
|
Wkurwia mnie to, że wszyscy tak często mnie ignorują. Zapominają, że coś obiecują, a później mają pretensje, że nie chcę im mówić o co mi chodzi. Nie mam ochoty się za każdym razem prosić. Skoro ktoś nie chcę to po co? Jednak wolałabym żeby od razu mi mówili, że nie mają ochoty spędzić ze mną nawet chwili. Nie musiałabym ciągle się rozczarowywać./Lizzie
|
|
 |
|
"bo to miała być przyjaźń na całe życie, no ba przecież wszyscy nam zazdrościli takiego kontaktu i zrozumienia. tej swobody i umiejętności wysłuchania, doradzenia i pocieszenia. bo to każda chwila spędzona razem, bo to dwa takie same charaktery, bo to dużo śmiechu, dużo łez i zmartwień. bo to wszystko co miałyśmy, kurwa naprawdę miałyśmy szczęście trafiając na siebie, a teraz co? spierdoliłyśmy to do perfekcji, zmieniając się nie do poznania."
|
|
 |
|
"Nie płacz nad rozlanym mlekiem. Takie rzeczy są bez sensu. Po co chcesz zawracać sobie nim gitarę po takim czymś? Musisz zrobić to samo, co on, zlać. Na Twoim miejscu nie prosiłbym się o nic na siłę, bo tak to nie wypali. Jeszcze postarałbym się, żeby ta osoba widziała i zrozumiała, kogo tak naprawdę straciła, bo wtedy najbardziej boli, gdy jest za późno."
|
|
 |
|
moje życie ma twoje imię.
|
|
 |
|
Powinnam Ci podziękować, dzięki tobie zmieniłam podejście do życia, nauczyłam się tego, że nie powinnam się przyzwyczajać i żyć chwilą.
|
|
 |
|
Do niektórych spraw można się przyzwyczaić, jednak najtrudniej przyzwyczaić się do nieobecności ukochanej osoby.
|
|
 |
|
Bo przecież gdyby mi nie zależało, już dawno bym zrezygnowała. Nie poświęcałabym dni na czekanie, na tęsknotę. Nie walczyłabym ze sobą, nie wylewałabym łez. Po prostu bym odeszła, skreślając Cię na zawsze. Ale trwam przywiązując się do Twojej osoby coraz bardziej. Trwam, by każdego dnia na nowo zakochiwać się w Twoich oczach i uśmiechu. Zrozum to proszę.
|
|
 |
|
Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje mi słów.
|
|
 |
|
zostaw ją. po prostu zostaw całą przeszłość za sobą. ja też to zrobię. nie wspomnę Ci już nigdy więcej o moich niedoszłych miłostkach, ale obiecaj, że w tym życiu nie wrócisz do tego co było dawniej. nie pozwolisz mi cierpieć z powodu twojego zakrętu. nie możesz mnie zostawić. nie powinieneś nawet dawać mi znaku, że tęsknisz za którąś szczęściarą, która zajmowała wyznaczone dla mnie miejsce. teraz jesteśmy my. tylko JA i TY.
|
|
 |
|
pamiętam nasz ostatni powrót jakby to było wczoraj, spotkaliśmy się w parku koło placu zabaw, niby niewinnie siedzieliśmy i rozmawialiśmy o tym dlaczego się rozstaliśmy, zaczęło robić się coraz to śmieszniej, niby odległość między nami była znikoma, objąłeś mnie jedną ręką, byliśmy za blisko siebie, żeby powstrzymać się przed pocałunkiem, jednak pamiętam jaki stawiłam opór i powiedziałam, że za nic w świecie nie przeproszę Cię za ostatnią sytuację i właśnie wtedy wziąłeś mnie na ręce, a wiedziałeś jak tego bardzo nie lubię i wyszeptałam to słowo, które chciałeś usłyszeć. od tamtej chwili zmienił się nasz związek na lepsze, stałeś się wyłącznie mój i kochamy się o wiele mocniej.
|
|
|
|