 |
na psychice blizny, na zaufaniu rany
|
|
 |
jak nie dzisiaj to kiedy? jak nie teraz to nigdy
|
|
 |
ile można czekać ? cały czas czas ucieka, szkoda go na człowieka...
|
|
 |
jeśli chcesz, nie ma rzeczy, która jest nieosiągalna, to ta walka w kajdankach, przykuci do oddechu,
choćbyś sensu nie czuł, musisz iść człowieku...
|
|
 |
wierzysz w sukces czy więcej suk chcesz?
|
|
 |
widzę to widowisko tam i to pierdolę, bo w porę zawróciłem i nie poszedłem tym torem
|
|
 |
znów patrzę z bliska i nie tracę nadziei, że co nas dzieli dziś, jutro połączy w idei..
|
|
 |
i jeszcze kilku rzeczy już nigdy nie zapomnę, numeru telefonu, choć byłoby wygodnie...
|
|
 |
lle razy dane było słyszeć nam że wątpią
W naszą wiedzę, intelekt, kryjąc prawdę ze złością.
Nie daj żyć emocjom, bo ludzie widzą zbój,
Zamiast pomocnej dłoni tylko dobiją znów.
|
|
 |
Czuję sie winny, staram się,
Wiem bo kiedyś byłem zupełnie inny,
Nie wnikam w to, to są tylko przyczyny,
Gdy zrozumiesz te przesłanie razem to zmienimy.
|
|
 |
Wokół mnie tylu ludzi, chciałbym widzieć lepszy świat,
Chciałbym zabrać ich do góry, powiedz jak wiele mogę im dać
Tylu ludzi, chciałbym widzieć lepszy świat,
Ze spokojem w nim się budzić, mieć więcej zysków niż strat
|
|
|
|