 |
|
Śniłaś mi się całą noc, wiesz?
|
|
|
|
nie ma drogi powrotnej do tego co mieliśmy.
|
|
|
|
moje źrenice są zbyt rozszerzone od nadmiaru
kawy oraz nadmiaru Ciebie w mojej
podświadomości, abym mogła zasnąć.
|
|
|
|
Rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś, ale bez niej jestem pusta nawet gdy idę przed siebie .
|
|
 |
|
W moich oczach łzy, tęsknota, żal.
Pusto w sercu, mimo że już kogoś mam
|
|
|
|
są chwile, że żałuję, że się poznaliśmy.
|
|
|
|
podnoszę się po klęsce, staram się pozbierać, chce tylko zapomnieć.
|
|
|
|
A teraz cierpię i płacę za swą miłość,
We mnie jest złość, której nigdy nie było.
Te wszystkie puste słowa, te zapewnienia.
Zniknąłeś z mego życia, w moim sercu Ciebie nie ma.
Noce bezsenne to już jest standard.
Brak mi oddechu i zapachu Twego ciała.
Dałabym wiele żeby cofnąć czas,
W tedy na pewno nie było by nas.
|
|
|
|
ja na takich jak ty mam zwyczajnie wyjebane.
|
|
|
|
wiem co to miłość i widziałam jak upada.
|
|
|
|
Czas mnie zmienił. Wiara w miłość mi obrzydła.
|
|
|
|
frajerskie zagrywki wciąż idą z Tobą w parze...
|
|
|
|
Dodaj komentarz
