 |
|
I nie panosz sie już przy mnie, jeśli dawno mnie skreśliłeś,
Co mi teraz kurwa wmówisz, nagle jesteś mi coś winien?
|
|
 |
|
Niesiemy prawdę jakakolwiek by nie była,
Ale spoko będę krył Cie, jeśli mówisz że masz przypał,
Nie mam już sentymentów, to nie jest korzystne,
Gdy czują Twoją słabość, to Ci wjadą na tą psychę,
|
|
 |
|
Pierdole to jak mnie postrzegasz
|
|
 |
|
Bóg stworzył ludzi na swój obraz, podobieństwo,
Nie szukam Boga w ludziach, chce znaleźć w nich człowieczeństwo
|
|
 |
|
A tak w ogóle mam sie dobrze , jeszcze o tym usłyszysz,
Na marginesie kolo, wbijam chuj w Twoje opisy.
|
|
 |
|
Możesz skończyć tu na deskach, gdy życie Ciebie zbeszta,
Albo wstać i iść dalej
|
|
 |
|
Swojej płci mogę zarzucić tylko to, że potrafi nadal kochać, gdy nie ma już żadnej nadziei. /inmyveins
|
|
 |
|
łap chwilę, zaciskaj, przytulaj i krzycz żeby trwała.
|
|
 |
|
Podnoszę głowę, patrzę na niebo by choć przez chwilę nie czuć się jak dnia każdego.
|
|
 |
|
to chwile próby, czy znajdziesz wyjście, czy się pogubisz ?
|
|
 |
|
just meet 30 seconds to mars again before I die.
|
|
 |
|
Nie liczę na oklaski, sfałszowane sto lat
|
|
|
|