 |
jesteś grzeczną dziewczynką, która ma zaledwie kilkanaście lat. ma przyjaciół, dobrze się uczy, jest szczęśliwa i nie robi głupstw- tak postrzegają Cię rodzice. jak możesz robić im przykrość zachowując się całkiem inaczej? jesteś wulgarna;pijesz alkohol, palisz fajki... a oni bronią Cię w każdej sytuacji mówiąc "moja córka jest inna". z dumą i uśmiechem na ustach mówią, że "nie robisz głupot i jesteś jak na swój wiek odpowiedzialna". jak możesz ich tak oszukiwać?
|
|
 |
tak wiem, dziś to nie ten dzień, nie ta godzina i data też zła jest, na zwykłe kocham Cię. wiem kolejny dzień, kolejny tydzień rok też kolejny ale nie, ja nie potrafię.
|
|
 |
wyjrzałam za okno, spostrzegłam siedzącą na ławce w parku drobną dziewczynę z załzawionymi oczami i zakatarzonym nosem . wyglądała na zagubioną a może raczej była rozzłoszczona swoja bezsilnością . . ale jak miała być silna, kiedy wokół niej nie ma nikogo.. nikt nie podnosił jej na duchu, ale mimo tego wymuszała na sobie uśmiech, by nie poczuć od innych udawanej litości. //cukierkowataa
|
|
 |
kolejna dawka czekolady, kolejna dawka ulubionych piosenek. ciepły koc i pluszowy miś od niego. //cukierkowataa
|
|
 |
przyjdź do mnie, przytul, powiedź, że wszystko będzie dobrze i zostań. zostań na zawsze. //cukierkowataa
|
|
 |
był taki jak kumple z jego otoczenia. pił, palił. przeklinał. klasyczny zły chłopka, lubiący pakować się w kłopoty, narwany i zaborczy. opinia kumpli postawiona na pierwszym miejscu. inne panny kleiły się do niego, mógł wybierać i przebierać ale jego to nie bawiło. postrzegany jako samolubny dupek. chociaż z czasem to się zmieniło. zakochał się. w zwykłej dziewczynie. zachowującej się jak dzieciak bo w czasie deszczu lubiła skakać do kałuży, nosiła dwa warkocze i pomimo tego wszystko kochał ją właśnie, za to, że była sobą. //cukierkowataa
|
|
 |
|
Nawet ta najpiękniejsza miłość umiera, gdy nie ma jej, kto pielęgnować. // pannikt
|
|
|
|