 |
'Bo nigdy nie było lepiej, jak jest teraz. Nie ma już go w moim życiu od kilku dni, a ja czuję się wspaniale. Nawet o wiele lepiej niż niekiedy, jak jeszcze trwaliśmy w tym chorym układzie.
'A ja mu jeszcze pokaże co mógł mieć i jeszcze się zdziwi... Jak myśli, że za nim tęsknię, płaczę i niewiadomo co jeszcze to się grubo myli... Ja jestem szczęśliwa, cholernie szczęśliwa, że go nie ma.
|
|
 |
Dobrze mi bez niego i to jest najważniejsze.Jakiego życie bez niego jest piękne. Bez smutku związanego z ciągłymi rozmyśleniami, czy jestem ważna i gdzie on teraz jest i co robi. Zastanawiania się czy mnie oszukuje, czy może jednak mówi prawdę...
|
|
 |
Jakie to wszystko teraz stało się dziwne. Jeszcze niedawno bliscy sobie ludzie, a teraz mijamy się bez słowa...
|
|
 |
Trzeba się podnieść i iść. Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie iść, tym bardziej..
|
|
 |
Szczęście nie jest kolorowym motylem, za którym musisz pobiec, jeśli chcesz go złapać. Szczęście jest jak cień: podąża za tobą nawet wtedy, gdy o nim nie myślisz.
|
|
 |
'Szczęście nie jest przecież stanem wiecznym. Zresztą też i nie okresowym. Szczęście to po prostu taki skurcz serca, którego doznaje się czasami, kiedy człowieka przepełnia taka radość, że wprost trudno ją znieść. Znika równie szybko jak się pojawia. I nie ma go, dopóki nie nadejdzie znowu, by sprawić, że człowiek uzna życie za najwspanialszy dar..
|
|
 |
'Szukający szczęścia jest jak pijak, który nie może trafić do domu, ale wie, że ma dom...
|
|
 |
Nagle coś się dzieje, coś się zaczyna. Wiesz że coś się zmieni. Już się zmieniło. Od tej pory nic nie będzie takie samo..."
|
|
 |
Dlaczego chcesz mnie zniszczyć? Co ja Ci zrobiłam, że mnie zabijasz
|
|
 |
: za każdym razem obiecuję sobie, że nie będę płakać jak inni będą mnie ranić i za każdym razem ten plan idzie się jebać.
|
|
 |
♥: to jednak było silniejsze ode mnie, Jego miłość stała się moim życiem, był niczym jak tlen, którego potrzebowałam z każdą chwilą więcej . Odszedł, zostawiając po sobie setki wspomnień, chodź po ogromnym upływie czasu sam stał się wspomnieniem .
|
|
|
|