głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czkoladowaja

Życie jednak jest sprawiedliwe. Bóg zabrał mi Maćka  dał mi kolejne dziecko.

egyutt dodano: 31 marca 2013

Życie jednak jest sprawiedliwe. Bóg zabrał mi Maćka, dał mi kolejne dziecko.

Ból nie sprawia mi już przyjemności!  ...  Nie oczyszcza.   Przyzwyczaiłam się do bólu. Przesunęłam granicę.

paramorelove dodano: 31 marca 2013

Ból nie sprawia mi już przyjemności! (...) Nie oczyszcza. Przyzwyczaiłam się do bólu. Przesunęłam granicę.

Masz cierpieć. Ty masz cierpieć  jak jeszcze   nigdy nie cierpiałaś. Masz wyć z bólu.

paramorelove dodano: 31 marca 2013

Masz cierpieć. Ty masz cierpieć, jak jeszcze nigdy nie cierpiałaś. Masz wyć z bólu.

Ja nie rozumiem samobójców  bo żeby żyć  trzeba mieć odwagę    a samobójcy to tchórze. Tchórze i narcystyczni egoiści  którzy myślą    że wszystko się kręci wokół nich. Jak można odebrać sobie   najcenniejszy dar  jaki się ma? Jak można zrobić sobie to i zrobić   to najbliższym ludziom? Ja po prostu tego   nie rozumiem  ja nie chcę tego rozumieć.

paramorelove dodano: 31 marca 2013

Ja nie rozumiem samobójców, bo żeby żyć, trzeba mieć odwagę, a samobójcy to tchórze. Tchórze i narcystyczni egoiści, którzy myślą, że wszystko się kręci wokół nich. Jak można odebrać sobie najcenniejszy dar, jaki się ma? Jak można zrobić sobie to i zrobić to najbliższym ludziom? Ja po prostu tego nie rozumiem, ja nie chcę tego rozumieć.

Tam jest taki prostokąt z klamką  to są drzwi. Wyjdziesz  przez te drzwi do ogródka  troszeczkę sobie odetchniesz i wypierdalaj.

paramorelove dodano: 31 marca 2013

Tam jest taki prostokąt z klamką, to są drzwi. Wyjdziesz przez te drzwi do ogródka, troszeczkę sobie odetchniesz i wypierdalaj.

Przepraszam. Przepraszam Cię za to  że nie lubie ryżu  który Ty uwielbiasz. Przepraszam za nadopiekuńczość  która często Cię irytowała. Przepraszam za krzyk i gniew  których tak bardzo nie znosiłaś. Przepraszam za upór i błędy  które mam wpisane w DNA. Przepraszam za kwiaty i prezenty  które wymyslałem specjalnie dla Ciebie. Przepraszam za przegadane noce i senne dni w łóżku. Przepraszam za łaskotki i śmieszne ksywki. Przepraszam za nocne spamy z wyznaniami uczuć. Przepraszam za tęsknote i szczere pragnienie Twojego ciała. Przepraszam za bycie zawsze kiedy tego potrzebowałaś. Przepraszam  że nie wyglądam jak model i że mam wady. Przepraszam  że oddychałem z pełną świadomością oddechu dzięki Tobie. Przepraszam  że ruszyłaś moje serce i pokochałem Cię jak nigdy nikt nie kochał. Jak nigdy ja już nie pokocham. Przepraszam  że się urodziłem i zmarnowałem Twój czas. Przepraszam za wszystko  ja tylko się zakochałem.

skejter dodano: 30 marca 2013

Przepraszam. Przepraszam Cię za to, że nie lubie ryżu, który Ty uwielbiasz. Przepraszam za nadopiekuńczość, która często Cię irytowała. Przepraszam za krzyk i gniew, których tak bardzo nie znosiłaś. Przepraszam za upór i błędy, które mam wpisane w DNA. Przepraszam za kwiaty i prezenty, które wymyslałem specjalnie dla Ciebie. Przepraszam za przegadane noce i senne dni w łóżku. Przepraszam za łaskotki i śmieszne ksywki. Przepraszam za nocne spamy z wyznaniami uczuć. Przepraszam za tęsknote i szczere pragnienie Twojego ciała. Przepraszam za bycie zawsze kiedy tego potrzebowałaś. Przepraszam, że nie wyglądam jak model i że mam wady. Przepraszam, że oddychałem z pełną świadomością oddechu dzięki Tobie. Przepraszam, że ruszyłaś moje serce i pokochałem Cię jak nigdy nikt nie kochał. Jak nigdy ja już nie pokocham. Przepraszam, że się urodziłem i zmarnowałem Twój czas. Przepraszam za wszystko, ja tylko się zakochałem.

www.ask.fm waniilia ZAPRASZAM!!!!!!!

waniilia dodano: 30 marca 2013

www.ask.fm/waniilia ZAPRASZAM!!!!!!!

Z nami? Na początku wielkie zauroczenie  wspólne tygodnie i zapewnianie  że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec  z dnia na dzień  jeb  to jednak nie to  nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu  pamiętam tylko  że bardzo bolało. Kiedy było lepiej  kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę  mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję  że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie  broniłam się przed tym  bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację  zranił po raz kolejny. esperer

namalowanaksiezniczka dodano: 30 marca 2013

Z nami? Na początku wielkie zauroczenie, wspólne tygodnie i zapewnianie, że tak będzie już zawsze. Potem nadszedł koniec, z dnia na dzień, jeb, to jednak nie to, nie ta droga. Mój płacz i szczerze to niewiele pamiętam z tamtego okresu, pamiętam tylko, że bardzo bolało. Kiedy było lepiej, kiedy zrobiłam pierwszy samodzielny krok odezwał się. Prosił o drugą szansę, mówił jaka jestem cudowna i jak cholernie żałuję, że to spieprzył. Odwlekałam to pierwsze spotkanie, broniłam się przed tym, bo przecież co jeśli znowu zrani? Dostał drugą szansę i wiesz co? Miałam rację, zranił po raz kolejny./esperer

Wesołych Świąt Wielkanocnych  pokoju ducha  wiary w Boga i w Ludzi. Umiejętności dostrzegania piękna tego świata i oczywiście wiary w Siebie i swoje możliwości

paramorelove dodano: 30 marca 2013

Wesołych Świąt Wielkanocnych, pokoju ducha, wiary w Boga i w Ludzi. Umiejętności dostrzegania piękna tego świata i oczywiście wiary w Siebie i swoje możliwości ; )

dławię się przenikającą mnie tęsknotą. ze łzami w oczach spoglądam na nasze wspólne zdjęcie stojące na moim parapecie  dopijam jeżynową herbatę  w Twojej bluzie i ze łzami w oczach kładę się na łóżko. tylko kilka rzeczy przypomina mi o tym  że kiedykolwiek byłeś w tym mieszkaniu  że leżałeś w tym samym miejscu co ja  że ściany upijały się Twoim głosem  a ja siedziałam na krześle wpatrzona w czekoladowe tęczówki  uderzające mnie swoim niesamowitym blaskiem.

waniilia dodano: 30 marca 2013

dławię się przenikającą mnie tęsknotą. ze łzami w oczach spoglądam na nasze wspólne zdjęcie stojące na moim parapecie, dopijam jeżynową herbatę, w Twojej bluzie i ze łzami w oczach kładę się na łóżko. tylko kilka rzeczy przypomina mi o tym, że kiedykolwiek byłeś w tym mieszkaniu, że leżałeś w tym samym miejscu co ja, że ściany upijały się Twoim głosem, a ja siedziałam na krześle wpatrzona w czekoladowe tęczówki, uderzające mnie swoim niesamowitym blaskiem.

przy kolegach zgrywał twardziela  skurwiela bez uczuć  człowieka chorego na znieczulicę. dla mnie nie było to istotne  bo gdy byliśmy sami wszystko zmieniało się w mgnieniu oka. mówił o miłości. dużo i często. przytulał mnie jak nikt inny wcześniej. potrafił płakać. nie raz błagał mnie o przebaczenie. całował mnie tak  że motylki rozpierdalały mi żołądek. ofiarował poczucie bezpieczeństwa. mordował swoim nieziemskim uśmiechem. wtedy byłam jego księżniczką  skarbem  którego rozpieszczał najmocniej jak się dało. narkotyki? nie wymawiał przy mnie nawet tego słowa. liczyłam się tylko ja  nikt inny.

waniilia dodano: 30 marca 2013

przy kolegach zgrywał twardziela, skurwiela bez uczuć, człowieka chorego na znieczulicę. dla mnie nie było to istotne, bo gdy byliśmy sami wszystko zmieniało się w mgnieniu oka. mówił o miłości. dużo i często. przytulał mnie jak nikt inny wcześniej. potrafił płakać. nie raz błagał mnie o przebaczenie. całował mnie tak, że motylki rozpierdalały mi żołądek. ofiarował poczucie bezpieczeństwa. mordował swoim nieziemskim uśmiechem. wtedy byłam jego księżniczką, skarbem, którego rozpieszczał najmocniej jak się dało. narkotyki? nie wymawiał przy mnie nawet tego słowa. liczyłam się tylko ja, nikt inny.

kochała go  bez wzajemności  ale mocno  chorowała z miłości. wieczorami leżała samotnie w swoim za małym łóżku i wyklinała na cały świat. nazywała się naiwną idiotką  często płakała na szkolnym korytarzu  a on nawet nie spojrzał. marzyła o tym  by obdarował ją uśmiechem  ale nie chichotem  słyszalnym za jej plecami. wiedział  że ona go kocha  drwił sobie. prawdziwy mężczyzna bez serca  chory egoista.

waniilia dodano: 30 marca 2013

kochała go, bez wzajemności, ale mocno, chorowała z miłości. wieczorami leżała samotnie w swoim za małym łóżku i wyklinała na cały świat. nazywała się naiwną idiotką, często płakała na szkolnym korytarzu, a on nawet nie spojrzał. marzyła o tym, by obdarował ją uśmiechem, ale nie chichotem, słyszalnym za jej plecami. wiedział, że ona go kocha, drwił sobie. prawdziwy mężczyzna bez serca, chory egoista.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć