 |
To staroświeckie, ale ja naprawdę wzięłam kartkę i pisałam list zaadresowany do Ciebie, oczywiście nie wysłałam tylko podarłam. Było w nim pełno wyzwisk i wspomnień, chyba chciałam żebyś też się tyrał.
|
|
 |
Po trzech miesiącach od naszego rozstania, od tamtego dnia kiedy spakowałam się i trzasnęłam drzwiami, pierwszy raz chce mi się wyć.
|
|
 |
Dzis wszystko do mnie dotarło. Dziś myślę pierwszy raz nie mam sił.
|
|
 |
Gnam w paranoje jak na głodzie narkoman pomimo wojen, mimo ran i przekonań..
|
|
 |
Czasem czuje chłód aż przeszywa mi serce czuje go coraz częściej, coraz częściej nie wierze w szczęście. / Skor
|
|
 |
Strach tu zbiera żniwa, zasiane przez samotność, brak mi odwagi, abym mógł prawdy dotknąć.
|
|
 |
Jestem więźniem swojego umysłu, bo to pierdolona psychika to wszystko od niej zależy.. Wmawiasz sobie, że kogoś kochasz i staje się magia, kurwa. Gorzej tylko jak masz sobie wmówić, że kompletnie Cie nie interesuje ten gość.
|
|
 |
Byliśmy jak "małżeństwo". Małżeństwo, które się już wypaliło.
|
|
 |
Daj mi wytłumaczenie na to wszystko, może uwierzę.
|
|
 |
Co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć.
|
|
|
|