 |
Twoim celem nie jest sprawienie bym cierpiała tudzież Cie znienawidzila. Twoim celem jest sprawić mnie niezdolna do uczuć do tego stopnia, żebym juz do końca nie mogla pokochac nikogo. pokazujesz mi, ze nie warto i codziennie wypruwasz moje duchowe wnetrznosci, wypychajac mnie pustą nadzieja, jak sztucznego zwierzaka watą
|
|
 |
chciałabym, żebyś mógł mi napluc w serce. moze wtedy zrozumialoby wreszcie jak czuje sie za każdym razem, kiedy muszę wycierać twarz i byłoby ze mna solidarne.
|
|
 |
Tak bardzo byłeś jeden jak nigdy nikt.
|
|
 |
|
"to ostatnie starcie, w magazynku mam nabój. mam sobie kurwa strzelić w łeb bo kocham Cię na zabój?"
|
|
 |
Wiesz co staje się z niegrzecznymi dziewczynkami, kiedy ich silna skorupa rozpada się jak skorupka jajka? Wtedy one przestają pić, palić papierosy i wciągać za blokiem. Zwyczajnie milkną, a potem nikną jak kamień wrzucony do wody. Nikt nie wie kiedy i gdzie się podziały...
|
|
 |
Nawet jeśli wrócisz, ja już nie czekam.
|
|
 |
zżeram Cię od środka, i przyprawiam o dreszcze. potęguję ból, i frustrację. jestem w Tobie, tak mocno zakleszczone, tak bardzo nie dające odpocząć myślom. wykańczam Cię, nie dając chwili na oddech, nawet w nocy. jestem Sumienie, skurwysynie. / veriolla
|
|
 |
„Sława lepiej pasuje zmarłym [...] to wypożyczony strój, żywi wyglądają w nim śmiesznie.”
|
|
 |
Popularność to zwierzę, które karmi się samo sobą.
|
|
 |
Dziwna rzecz taka amnezja. Jakby odpowiedzieć na pytanie, którego się nie zna.
|
|
 |
To bardzo przykre być zmuszonym wierzyć innym, żeby dowiedzieć się, kim się jest.
|
|
|
|