 |
|
Nie jest tak źle. Widuję Cię w szkole, choć niedługo to się skończy. Ale wiem, że nie masz nikogo, nie gadasz z żadnymi dziewczynami tak bliżej, tylko koleżanki z klasy i siostry w szkole. Całe przerwy spędzasz z kolegami, a ja spotykam Cię niby ''przypadkiem'' prawie na każdej przerwie. Nieraz chcę zagadać, ale jakoś mi to nie wychodzi. Albo za dużo kolegów jest z tobą, albo się spieszysz do nich, albo aj wstydzę się odezwać.
|
|
|
|
Ciekawe jak by to był, gdyby za paręnaście lat spotkali się w naszej szkole, na zebraniu czy imprezie szkolnej naszych dzieci. Ciekawa byłabym z kim sobie ułożyłbyś życie. O którym ja zawsze marzyłam. O życiu z Tobą.
|
|
|
|
Choć wiem, że nie jesteś jedyny na tym świecie, zawsze będziesz dla mnie ważny i zawszę będę miała do Ciebie słabość.
|
|
|
|
Dam mi szansę, a wtedy wszystko się ułoży. Zobaczysz.
|
|
|
|
Nie wiem czy zdążyłam Cię pokochać, nie wiem co to znaczy kochać Cię, bo nawet nie dałeś mi szansy, bym mogła Ci pokazać jak mocno Cię pokochałam. Jednak pokochałam Cię i to za bardzo. Bez wzajemności. A chciałabym, abyś się o tym dowiedział. Chciałabym zobaczyć twoją minę, reakcje. Może wtedy pokochałbyś mnie tak mocno jak ja Ciebie. Zrozumiałbyś co to znaczy czekać, tęsknić i kochać po kryjomu. Wtedy już bym nie musiała tego ukrywać.
|
|
|
|
Wiesz wszystkie te rozmowy w szkole, poza szkołą, na gadu były dla mnie cholernie ważne. A patrząc na Ciebie nic nie znaczyły. Myślałam, że Tobie choć trochę zależało, widocznie się pomyliłam i to bardzo.
|
|
|
|
Pozwoliłeś mi się do siebie zbliżyć, a teraz mnie od siebie odizolowałeś.
|
|
|
|
Było już tak blisko, my byliśmy już tak blisko i jak zwykle musiało się coś spieprzyć! Teraz pozostały mi jedynie wspomnienia i marzenia jak by to mogło być. A z twojej strony nic. Teraz nawet już nie powiesz głupiego ''siema'', a to ostatnio trzymało mnie przy życiu.
|
|
|
|
Jesteś kobieciarzem, gdy widzę jak flirtujesz z innymi laskami, udaję, że nie widzę. Nie dlatego, żebyś ty tego nie widział, okłamuję samą siebie, ze tego nie widzę.
|
|
|
|
Co z tego, że jesteś moim marzeniem jak marzenia się nie spełniają.
|
|
|
|
Może nie byłeś mi pisany? Może to nie nam taka miłość jak z książki. Chociaż już sama nie wiem czy taka istnieje. Po raz kolejny przeżyłam to samo.. Rozczarowanie, wielkie rozczarowanie, ale jakoś muszę z tym żyć, że nie już nigdy nie będziemy razem, ale gdzieś tam w sercu jeszcze pali się iskierka nadziei, że może jednak kiedyś będziemy razem. A gdy ugasa, to Ty zawsze musisz zrobić tak, że sama sobie wmawiam, że będzie dobrze i przez to ta iskierka nigdy nie ugaśnie.
|
|
|
|
Z każdym dniem coraz mniej o Tobie myślę, są przyjaciele, rodzina koledzy. Jest dobrze. I niech tak zostanie. Zajmijmy się tym co mamy, a nie tym czego nam brak.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
