 |
" kiedyś upije się tak , że przyjdę do Ciebie i przy kolegach wykrzyczę Ci wszystkie twoje błędy, to jak namieszałeś w moim życiu, że tak bardzo Cię nienawidzę, że mam ochotę zabić i siebie i Ciebie. a na końcu podejdę i szepnę że Cię kocham.
|
|
 |
emocjonalnie zepsuta. później przyjdź.
|
|
 |
Bo ona tak naprawdę chciała tylko pić i tęsknić. I umrzeć czasami chciała. Najlepiej na atak wspomnień
|
|
 |
''i odeszli w stronę zachodzącego słońca trzymając się za ręce'' - ja pierdole doooooolej mi.
|
|
 |
wyprysznicuję się , moblnę coś , posłucham Stacji Hip-Hop w OpenFm , spojrzę jeszcze na jego imię na gadu przy czerwonym słoneczku, poleci mi łza, łyknę danielsa, pójdę spać.
|
|
 |
gorzka kawa o poranku i stare sms od ciebie..
|
|
 |
zjebałam, no wiedziałam, że zjebie.
|
|
 |
końcówka danielsa za fałszywych i tych straconych przyjaciół, za dawną mnie, za ciebie i twoje brązowe oczy.
|
|
 |
otwieram tymbarka pod sklepem, jedziesz ty, patrze na kapsel 'Łap szczęście!' - ironio!
|
|
 |
Wypijmy za błędy! Za wczorajszy zapach tytoniu, za dzisiejszą niestałość, za jutrzejszą niepewność.
|
|
 |
i to uczucie, gdy siedzisz w Wielką Niedzielę sama w domu i zdajesz sobie sprawę, że tak naprawdę nie masz NIKOGO.
|
|
 |
czasem kobiecie wybacza się przeklinanie, palenie i nadmierne picie, czasem przymyka się oko gdy dziewczyna obraca się w tłumie mężczyzn, gdy kompletnie pijana ląduje na białym dywanie. czasem nawet mężczyzna zrozumie, że kobieta zakochała się w nieodpowiednim frajerze.
|
|
|
|