głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czeekoladowaaxd

Każdy człowiek do zdrowego funkcjonowania społecznego potrzebuje obok siebie ludzi  którym ufa.

schooki dodano: 27 kwietnia 2015

Każdy człowiek do zdrowego funkcjonowania społecznego potrzebuje obok siebie ludzi, którym ufa.

Przemierzamy cały świat. teksty schooki dodał komentarz: Przemierzamy cały świat. do wpisu 21 kwietnia 2015
''Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy.   Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.''

schooki dodano: 13 kwietnia 2015

''Przemyślenia wieczorne zawsze są do dupy. Albo usychasz z tęsknoty albo marudzisz bez sensu.''

To Ty decydujesz kim jesteś  kim będziesz.  schooki

schooki dodano: 13 kwietnia 2015

To Ty decydujesz kim jesteś, kim będziesz. ~schooki~

Wszystko na Ziemi kształtuje czas.  schooki

schooki dodano: 5 kwietnia 2015

Wszystko na Ziemi kształtuje czas. ~schooki~

Czasem chciałbym  żeby coś we mnie pierdolnęło  ale tak solidnie  aż do utraty pamięci. Chciałabym w końcu o nim zapomnieć.  schooki

schooki dodano: 4 kwietnia 2015

Czasem chciałbym, żeby coś we mnie pierdolnęło, ale tak solidnie, aż do utraty pamięci. Chciałabym w końcu o nim zapomnieć. ~schooki~

dziękuję :  teksty schooki dodał komentarz: dziękuję :) do wpisu 4 kwietnia 2015
Coś pękło nagle w mojej duszy. Wybuchłam i nie kontrolowałam swoich słów. Nie zważałam uwagi na żadne emocje  które mi towarzyszyły. Nie chciałam tego robić. Czułam  że od wewnątrz niszczy mnie energia i ból. Czułam  że jestem wrakiem człowieka choć nie przyznawałam się na głos do tego. Po policzkach zaczęły płynąć łzy. Słowa stawały się niewyraźne  a ja zaczęłam upadać coraz bardziej. Emocje uchodziły z mojego ciała. Toksyna  którą zatruwałam się przez ostatnie miesiące powodowała  że doszczętnie skaziłam swoją duszę kłamstwami  bólem  smutkiem  który połączyłam z domieszką nienawiści. Krzyczałam sercem choć nie było słychać tego co chciałam. Krzyczałam słowami choć barwa głosu stała się neutralna. Krzyczałam duszą chociaż nikt nie słyszał tego co chciałam przekazać. I pomimo  że eksplodowałam i pozwoliłam sobie na kwadrans słabości to czuję  że moja niezależność i upartość jeszcze nie stoczyła tej jednej walki   najważniejszej walki na śmierć i życie.

remember_ dodano: 29 marca 2015

Coś pękło nagle w mojej duszy. Wybuchłam i nie kontrolowałam swoich słów. Nie zważałam uwagi na żadne emocje, które mi towarzyszyły. Nie chciałam tego robić. Czułam, że od wewnątrz niszczy mnie energia i ból. Czułam, że jestem wrakiem człowieka choć nie przyznawałam się na głos do tego. Po policzkach zaczęły płynąć łzy. Słowa stawały się niewyraźne, a ja zaczęłam upadać coraz bardziej. Emocje uchodziły z mojego ciała. Toksyna, którą zatruwałam się przez ostatnie miesiące powodowała, że doszczętnie skaziłam swoją duszę kłamstwami, bólem, smutkiem, który połączyłam z domieszką nienawiści. Krzyczałam sercem choć nie było słychać tego co chciałam. Krzyczałam słowami choć barwa głosu stała się neutralna. Krzyczałam duszą chociaż nikt nie słyszał tego co chciałam przekazać. I pomimo, że eksplodowałam i pozwoliłam sobie na kwadrans słabości to czuję, że moja niezależność i upartość jeszcze nie stoczyła tej jednej walki - najważniejszej walki na śmierć i życie.

popatrz jak czas zmienia.

schooki dodano: 18 marca 2015

popatrz jak czas zmienia.

ja! :3 teksty schooki dodał komentarz: ja! :3 do wpisu 11 marca 2015
Niedosyt  emocje  niepewność strach. Tak wiele myśli skrywało się za wszystkim co nieuniknione. Wyrzuty sumienia stały się silniejsze niż przypuszczałam  że mogą być. Zaatakowało mnie wszystko od środka. Uciekłam więc w pracę  to pozwoliło mi choć na chwilę się oderwać od tego co było. Od tego co wciąż idzie za mną. Czuję się źle  bo oszukuję samą siebie. Czuję się beznadziejnie  bo na nowo nie umiem sprostać wyzwaniu jakim jest bycie przyjaciółką na dobre i na złe. Nie umiem powiedzieć nic co mogłoby usprawiedliwić moją ciszę. Lecz czy ja chcę to robić? Nie  nie chcę się usprawiedliwiać  nie chcę mówić o mojej ciszy  o milczeniu  które stworzyłam. Nie chcę kłamać  nie chcę mówić również prawdy. Boję się  że moja cisza zniszczy to czego długo szukałam. Boję się  że stracę to na co czekałam całą wieczność. Bo jestem zdolna do niszczenia swojego życia  mam dar  którego ludziom często brakuje. Niszczę to na czym mi zależy  a później zatracam się w syfie swojej egzystencji.

remember_ dodano: 28 luty 2015

Niedosyt, emocje, niepewność strach. Tak wiele myśli skrywało się za wszystkim co nieuniknione. Wyrzuty sumienia stały się silniejsze niż przypuszczałam, że mogą być. Zaatakowało mnie wszystko od środka. Uciekłam więc w pracę, to pozwoliło mi choć na chwilę się oderwać od tego co było. Od tego co wciąż idzie za mną. Czuję się źle, bo oszukuję samą siebie. Czuję się beznadziejnie, bo na nowo nie umiem sprostać wyzwaniu jakim jest bycie przyjaciółką na dobre i na złe. Nie umiem powiedzieć nic co mogłoby usprawiedliwić moją ciszę. Lecz czy ja chcę to robić? Nie, nie chcę się usprawiedliwiać, nie chcę mówić o mojej ciszy, o milczeniu, które stworzyłam. Nie chcę kłamać, nie chcę mówić również prawdy. Boję się, że moja cisza zniszczy to czego długo szukałam. Boję się, że stracę to na co czekałam całą wieczność. Bo jestem zdolna do niszczenia swojego życia, mam dar, którego ludziom często brakuje. Niszczę to na czym mi zależy, a później zatracam się w syfie swojej egzystencji.

Wyzwoliłam się od przeszłości  pozwoliłam jej odejść. Zaczęłam nowe życie już dawno bez tego co kiedyś mnie męczyło. Czasami tylko powróciły dawne wspomnienia i parę osób z przeszłości przetoczyło się przez moją teraźniejszość. Lecz to nie było nic na stałe  każdy odchodził bezpowrotnie zostawiając wyłącznie krótkotrwały ślad po sobie. Bałam się  że ich powroty mnie zniszczą  że nie pozwolą mi normalnie funkcjonować. Nie miałam pojęcia  jak mój strach potrafił mnie sparaliżować tylko i wyłącznie dlatego  że czułam się źle sama z sobą. Wydawało mi się  że jestem słaba  że ulegnę przeszłości  że pozwolę jej wygrać ze sobą. Nie wiedziałam  jak bardzo się myliłam. Stałam się silniejsza niż kiedykolwiek byłam. Zyskałam coś czego nie umiałam zdobyć wcześniej. Zdobyłam wolność  w której nareszcie czuję się bezpiecznie.

remember_ dodano: 28 luty 2015

Wyzwoliłam się od przeszłości, pozwoliłam jej odejść. Zaczęłam nowe życie już dawno bez tego co kiedyś mnie męczyło. Czasami tylko powróciły dawne wspomnienia i parę osób z przeszłości przetoczyło się przez moją teraźniejszość. Lecz to nie było nic na stałe, każdy odchodził bezpowrotnie zostawiając wyłącznie krótkotrwały ślad po sobie. Bałam się, że ich powroty mnie zniszczą, że nie pozwolą mi normalnie funkcjonować. Nie miałam pojęcia, jak mój strach potrafił mnie sparaliżować tylko i wyłącznie dlatego, że czułam się źle sama z sobą. Wydawało mi się, że jestem słaba, że ulegnę przeszłości, że pozwolę jej wygrać ze sobą. Nie wiedziałam, jak bardzo się myliłam. Stałam się silniejsza niż kiedykolwiek byłam. Zyskałam coś czego nie umiałam zdobyć wcześniej. Zdobyłam wolność, w której nareszcie czuję się bezpiecznie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć