głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika czasuniecofne

uwielbiam spontany. spontany są najlepsze.

zozolandia dodano: 17 lipca 2011

uwielbiam spontany. spontany są najlepsze.

wczoraj tak przy zbieraniu wiśni gadałam do dziewczyn  a obcy ludzie  którzy też tam zbierali  potem tak dziwnie na mnie patrzyli O o teksty zozolandia dodał komentarz: wczoraj tak przy zbieraniu wiśni gadałam do dziewczyn, a obcy ludzie, którzy też tam zbierali, potem tak dziwnie na mnie patrzyli O,o do wpisu 17 lipca 2011
ostatnio idę sobie jedną z warszawskich ulic  a tu Maciej Zakościelny się pyta czy idę z nim na randkę  a ja na to : co ty stary  idę na wiśnie.

zozolandia dodano: 17 lipca 2011

ostatnio idę sobie jedną z warszawskich ulic, a tu Maciej Zakościelny się pyta czy idę z nim na randkę, a ja na to : co ty stary, idę na wiśnie.

pocałunek jest tym momentem  kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem  zapachem  bliskością. jest jedną z tych chwil  których nie ogląda się z otwartymi oczami. to ten moment  kiedy patrzymy sercem. tylko sercem.

definicjamiloscii dodano: 16 lipca 2011

pocałunek jest tym momentem, kiedy zawsze mimowolnie opuszczasz powieki ku dołowi delektując się smakiem, zapachem, bliskością. jest jedną z tych chwil, których nie ogląda się z otwartymi oczami. to ten moment, kiedy patrzymy sercem. tylko sercem.

'wybaczam'  rzucone na wiatr  z pustką w sercu  łzami w zakamarkach oczu  zaciśniętymi dłońmi i lekko przygryzioną dolną wargą. 'wybaczam'  które niosło za sobą na powrót Jego dotyk przywołujący tylko jedno   że swego czasu dzieliłam Go z kimś innym  że smak Jego pocałunków czuła też inna  może... bardziej wartościowa osoba. 'wybaczam'  które nigdy nie zapewniało tego  że zapomnę.

definicjamiloscii dodano: 16 lipca 2011

'wybaczam', rzucone na wiatr, z pustką w sercu, łzami w zakamarkach oczu, zaciśniętymi dłońmi i lekko przygryzioną dolną wargą. 'wybaczam', które niosło za sobą na powrót Jego dotyk przywołujący tylko jedno - że swego czasu dzieliłam Go z kimś innym, że smak Jego pocałunków czuła też inna, może... bardziej wartościowa osoba. 'wybaczam', które nigdy nie zapewniało tego, że zapomnę.

wybrał najpiękniejszy ze swoich uśmiechów i zaserwował mi Go na pożegnanie. wymówił cicho moje imię z pełnym bólu spojrzeniem.   głupie te pożegnania  nie?   zagadnął wyciągając powoli rękę w moją stronę.   głupie  jak Ty. jutro się znowu widzimy  debilu.   rzuciłam wtulając się w Jego ramiona.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

wybrał najpiękniejszy ze swoich uśmiechów i zaserwował mi Go na pożegnanie. wymówił cicho moje imię z pełnym bólu spojrzeniem. - głupie te pożegnania, nie? - zagadnął wyciągając powoli rękę w moją stronę. - głupie, jak Ty. jutro się znowu widzimy, debilu. - rzuciłam wtulając się w Jego ramiona.

perfekcyjnie pamiętam tamten wieczór  kiedy piliśmy wino z gwinta nie za miłość  a za szczęście pierdoląc co chwila  że ten pierwszy czynnik ni chuja powoduje uśmiech.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

perfekcyjnie pamiętam tamten wieczór, kiedy piliśmy wino z gwinta nie za miłość, a za szczęście pierdoląc co chwila, że ten pierwszy czynnik ni chuja powoduje uśmiech.

najgorsza jest ta świadomość  że osoba  która była dla Ciebie tak niesamowicie ważna  której mówiłaś o wszystkich swoich wpadkach  zauroczeniach  tajemnicach i marzeniach  której ufałaś najbardziej jak się tylko da   zawodzi. znika od tak  bez słowa wyjaśnień. przyjaciel   osoba  której strata boli najbardziej.

definicjamiloscii dodano: 15 lipca 2011

najgorsza jest ta świadomość, że osoba, która była dla Ciebie tak niesamowicie ważna, której mówiłaś o wszystkich swoich wpadkach, zauroczeniach, tajemnicach i marzeniach, której ufałaś najbardziej jak się tylko da - zawodzi. znika od tak, bez słowa wyjaśnień. przyjaciel - osoba, której strata boli najbardziej.

Często mam ten sen.  W prehistorycznych czasach.  Słyszę twój krzyk.  Przeganiam niedźwiedzia.  I już się nie boisz.  Ale kiedy się budzę ...  Kiedy się budzę  Nie ma niedźwiedzia.  a ty nadal się boisz.  Nie jestem łowcą niedźwiedzi.  Jestem producentem wykonawczym fotokopiarek  Chciałbym pokonać niedźwiedzia   abyś przestała się bać.    Mr. Nobody

zozolandia dodano: 15 lipca 2011

Często mam ten sen. W prehistorycznych czasach. Słyszę twój krzyk. Przeganiam niedźwiedzia. I już się nie boisz. Ale kiedy się budzę ... Kiedy się budzę, Nie ma niedźwiedzia. a ty nadal się boisz. Nie jestem łowcą niedźwiedzi. Jestem producentem wykonawczym fotokopiarek Chciałbym pokonać niedźwiedzia, abyś przestała się bać." / Mr. Nobody

tak na prawdę to nie wiem jak to będzie.

zozolandia dodano: 15 lipca 2011

tak na prawdę to nie wiem jak to będzie.

on ją kocha  ona go kocha. oboje to wiedzą  a i tak nie mogą być razem.

zozolandia dodano: 15 lipca 2011

on ją kocha, ona go kocha. oboje to wiedzą, a i tak nie mogą być razem.

i jak mam sobie kurwa nie robić nadziei  jak on tak siedzi  tak patrzy  tak się uśmiecha?

zozolandia dodano: 15 lipca 2011

i jak mam sobie kurwa nie robić nadziei, jak on tak siedzi, tak patrzy, tak się uśmiecha?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć