 |
tyle rzeczy spierdoliłem, uwierz wstyd mi dziś, ale wiem, że nie zamkniesz ramion i będziesz tutaj zawsze Ty, mój prywatny anioł:)
|
|
 |
niby wszystko teraz wam się układa tu, a mimo wszystko jednak coś Cię ciągnie w dół
|
|
 |
a skąd mam wiedzieć czemu tak się pojebało ? jakbym wiedział, to bym nie pozwolił, żeby tak się stało
|
|
 |
czuję się tak jakbym nigdy nie istniał, i nic się nie stało a ty nigdy nie przyszłaś, więc pij za wolność i wyjście na prostą osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd podobno
|
|
 |
skazany na smutek, nie chce już nikogo zranić, bo wole od ciebie odejść, niż non stop ciebie ranić
|
|
 |
nie mogę od tak mieć wyjebane, to ryje banie, myśląc ciągle, że żyję dla niej
|
|
 |
i nie tęsknie kiedy patrzę co za nami
|
|
 |
ściśnij dłoń mą i nic nie mów, pójdźmy razem, pogrążeni w tym milczeniu, wiecznej nieśmiertelnej ciszy, też to słyszysz ?
|
|
 |
Dziś nie zamierzam kochać, konstruować flirtu. Bez gadek na pokaz, towarzyskich szyfrów. / Ten Typ Mes
|
|
 |
Twe słowo pomaga mi powstać, a cisza jest gorsza niż brak tlenu. Twój dotyk pomaga mi sprostać temu, czemu bez ciebie bym nie mógł. / Pyskaty
|
|
 |
Wiesz czemu Bóg nie zna moich pragnień? Zamiast o nie, co dzień modlę się o Twoje zdrowie. / Pyskaty
|
|
 |
Gdzie Ci mężczyźni, prawdziwi tacy.
Teraz rurki ray bany i kolorowe air max'y. / Guova
|
|
|
|